Reklama

Czy porzucić teraz franka?

Nawet jeśli nie śpisz po nocach, bo rata kredytu we franku szwajcarskim jest o sto zł wyższa niż przed miesiącem, nie zamieniaj długu na złotówki

Aktualizacja: 23.03.2011 13:41 Publikacja: 23.03.2011 09:47

Czy porzucić teraz franka?

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

– Osoby, które zaciągnęły na mieszkanie kredyt denominowany we franku szwajcarskim, z niepokojem patrzą na rosnący kurs tej waluty. Każde osłabienie złotego oznacza wzrost spłacanej raty. Wielu kredytobiorców przy nagłym wzroście obciążeń rozważa przewalutowanie lub refinansowanie kredytu hipotecznego. Strach jest jednak złym doradcą – przestrzega dr Michał Kisiel, analityk Bankier. pl.

Przypomnijmy: kurs franka szwajcarskiego osiągnął 17 marca br. poziom 3,27 zł. – To najwyższa wartość od pamiętnego 17 lutego 2009 r., kiedy wynosił 3,32 zł. Wtedy był to krótkotrwały wzrost. Po miesiącu kurs spadł bowiem poniżej 3 zł. Miejmy nadzieję, że będzie tak i tym razem — mówi Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander. – Jeśli bowiem obecny poziom kursu się utrzyma, to dla wielu kredytobiorców kolejna rata będzie najwyższa w historii. Tylko ci, którzy spłacają raty zawsze 17 dnia miesiąca, mieli bowiem wcześniej do czynienia z tak niekorzystnym kursem.

Koszty zmian

Czy zatem warto przewalutować „frankowy" kredyt? Jak radzi Michał Kisiel, lepiej poczekać i spłacać wyższe raty, licząc, że to tylko „tymczasowo":

Za powstrzymaniem się przed gwałtownymi decyzjami przemawia kilka argumentów.

• Przy dużej zmienności kursu trudno precyzyjnie określić, jakie będą warunki przewalutowania i jak wpłynie ono na naszą sytuację finansową. Zanim przebrniemy przez procedurę przygotowania aneksu do umowy, kurs waluty obcej może być zupełnie inny.

Reklama
Reklama

• Jeśli zaciągaliśmy kredyt, gdy waluta była tania, to taka operacja tylko zwiększy nasze obciążenia. Dług po przeliczeniu na złotówki może okazać się znacznie wyższy niż kwota zaciągniętego kiedyś kredytu, a co za tym idzie, wzrośnie również rata kredytowa.

• Pamiętajmy o różnicach w oprocentowaniu – stopy procentowe w Polsce są na znacznie wyższym poziomie niż np. w Szwajcarii. Po przewalutowaniu kredyt będzie droższy.

• Zmiana waluty może wiązać się z koniecznością zapłacenia dodatkowej prowizji, co dodatkowo obciąży nasz domowy budżet.

Czy refinansowanie kredytu walutowego może obniżyć raty? – Tak, ale tylko pod warunkiem, że w banku, do którego przenosimy kredyt, uzyskamy lepsze warunki (niższą marżę, korzystniejszy kurs przeliczania raty, mniejszy spread) lub zostanie wydłużony okres spłaty kredytu – przestrzega Michał Kisiel. – Należy liczyć się z zaostrzonymi wymogami podczas badania zdolności kredytowej, polityka kredytowania w walutach obcych jest bowiem bardziej restrykcyjna niż kilka lat temu.

Czy przewalutować kredyt, jeśli kurs waluty obcej nie spada przez dłuższy czas? – Jeśli nie jesteśmy w stanie znieść niepewności, obawiamy się dalszego wzrostu rat i jesteśmy gotowi ponieść finansowe konsekwencje przewalutowania – zmieńmy walutę kredytu. Ale przewalutowanie przy wysokim kursie nie będzie się opłacało. Za pozbycie się ryzyka walutowego zapłacimy wysoką cenę — przestrzega Kisiel.

To trzeba sprawdzić

• Wysokość długu po przewalutowaniu. Może się okazać, że jesteśmy winni bankowi więcej niż na początku. Dodatkowo narażamy się na konieczność ubezpieczenia brakującego wkładu własnego.

Reklama
Reklama

• Warunki proponowane przez bank, w szczególności wysokość marży. Cena kredytu może nas niemile zaskoczyć, w szczególności jeśli porównamy ją z zapisami umowy z czasów „hipotecznego boomu".

Możemy także zacisnąć zęby, spłacać wyższe raty i mieć nadzieję, że spadek kursu euro czy franka w przyszłości pozwoli nam zyskać trochę finansowego oddechu lub szybciej pozbyć się kredytu.

Co robić, jeśli wysokość raty przekracza nasze możliwości finansowe?

— Przede wszystkim należy działać z wyprzedzeniem, nie dopuścić do opóźnień w spłatach rat i skontaktować się z bankiem-kredytodawcą – radzi Michał Kisiel.

Zmniejszenie kosztów obsługi kredytu będzie możliwe, jeśli:

• Będziemy spłacali kredyt bezpośrednio w walucie, kupując franka czy euro samodzielnie. Możliwość ominięcia bankowego spreadu daje nam Rekomendacja S (II). Zmiana sposobu spłaty zobowiązania oznacza konieczność aneksowania umowy kredytowej.

Reklama
Reklama

Za taką zmianę niektóre banki życzą sobie opłaty uzależnionej od kwoty kredytu pozostałej do spłaty.

• Zmienimy moment spłaty raty – kursy walut obcych w bankach są najwyższe na przełomie miesiąca.

• Wydłużymy okres spłaty. Wymagać to będzie aneksu do umowy i zgody banku. Niestety, to rozwiązanie może oznaczać konieczność ponownego zbadania naszej zdolności kredytowej.

źródło: Bankier. pl

– Osoby, które zaciągnęły na mieszkanie kredyt denominowany we franku szwajcarskim, z niepokojem patrzą na rosnący kurs tej waluty. Każde osłabienie złotego oznacza wzrost spłacanej raty. Wielu kredytobiorców przy nagłym wzroście obciążeń rozważa przewalutowanie lub refinansowanie kredytu hipotecznego. Strach jest jednak złym doradcą – przestrzega dr Michał Kisiel, analityk Bankier. pl.

Przypomnijmy: kurs franka szwajcarskiego osiągnął 17 marca br. poziom 3,27 zł. – To najwyższa wartość od pamiętnego 17 lutego 2009 r., kiedy wynosił 3,32 zł. Wtedy był to krótkotrwały wzrost. Po miesiącu kurs spadł bowiem poniżej 3 zł. Miejmy nadzieję, że będzie tak i tym razem — mówi Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander. – Jeśli bowiem obecny poziom kursu się utrzyma, to dla wielu kredytobiorców kolejna rata będzie najwyższa w historii. Tylko ci, którzy spłacają raty zawsze 17 dnia miesiąca, mieli bowiem wcześniej do czynienia z tak niekorzystnym kursem.

Reklama
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Nieruchomości
Skycity Gdynia z widokiem na morze, las i miasto
Nieruchomości
Czy mieszkanie na wynajem da jeszcze zarobić
Nieruchomości
Fabryka Park Katowice z nowym właścicielem. Czy obiekt jeszcze urośnie?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama