Takie prawo użytkowania lub służebności mieszkania musi być koniecznie (i tak to też w praktyce robią fundusze) wpisane do księgi wieczystej mieszkania.
Co takie prawo daje? W razie gdyby firma popadła w długi, a jej wierzyciel chciał zaspokoić się z mieszkania i trafiłoby ono na licytację, to co do zasady z chwilą sprzedaży licytacyjnej wygasają roszczenia obciążające taką nieruchomość. Ale są wyjątki. Nie wygasa właśnie prawo użytkowania, służebność mieszkania lub inne służebności osobiste ujawnione w księdze wieczystej i korzystające z tzw. prawa pierwszeństwa przed hipotekami.
Fundusz Familia zabezpiecza swoich klientów hipoteką na kwotę, na jaką opiewa wartość mieszkania.
– Bez wątpienia hipoteka podwyższa stopień bezpieczeństwa. W razie sprzedaży obciążonej nią nieruchomości świadczenia ze sprzedaży idą w pierwszej kolejności na spłatę roszczeń wierzyciela hipotecznego, czyli emeryta – tłumaczy mec. Dębowski. Powstaje tu pytanie, jakich roszczeń, skoro te świadczenia są wypłacane okresowo. Poza tym, zanim lokal trafi na licytację, komornik musi zlecić jego wycenę. Istnieje ryzyko, że wartość nieruchomości zbywanej w warunkach wymuszonej sprzedaży, a do tego obciążonej prawem użytkowania, które nie wygaśnie z chwilą sprzedaży, nie będzie wysoka.
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl