W centralnych dzielnicach Warszawy (Śródmieście, Ochota, Wola, Żoliborz i Mokotów) mieszkania z drugiej ręki, o powierzchni do 60 mkw. (czyli te najpopularniejsze) potaniały w ciągu roku średnio o ok. 3 proc. – podaje serwis Domy. pl.
– Obniżki są najbardziej widoczne w przypadku lokali, które już długo czekają na nabywców. Właściciele, którzy początkowo oczekiwali niemalże bajońskich sum, z biegiem miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet już i lat – dokonują przecen nawet o ponad 10 proc. w stosunku do stawki pierwotnej – opowiada Marcin Drogomirecki z serwisu Domy. pl.
W centralnych dzielnicach Warszawy na nabywców czeka ok. 50 tys. mieszkań z drugiej ręki. Tańsze lokale, kosztujące nie więcej niż 300 tys. zł, stanowią niecałe 10 proc. tej podaży.
– Z kolei mieszkania do 250 tys. zł to już tylko ok. 2 proc. całej oferty. Na potencjalnych nabywców czeka ok. tysiąca takich lokali – wylicza Marcin Drogomirecki.
Dodaje jednak, że pula najtańszych ofert, do 300 tys. zł, sukcesywnie rośnie na stołecznym rynku. – W sprzedaży pojawia się coraz więcej mikrokawalerek oraz większych lokali. Za 250 tys. zł w centralnych dzielnicach można już kupić lokal o pow. ponad 30 mkw., a jeśli możemy na transakcję przeznaczyć 300 tys. zł, to kupimy nieco dalej od centrum mieszkanie liczące nawet ponad 50 mkw. – mówi Drogomirecki.