Kto ponosi winę za zalanie mieszkania?

Sąsiad straszy czytelnika pozwem za zalanie mieszkania. Jak się skutecznie bronić przed takimi roszczeniami?

Publikacja: 02.02.2014 11:31

Zalanie mieszkania wiąże się zwykle ze znacznymi szkodami. Walka o odszkodowanie wymaga przede wszystkim ustalenia, kto w świetle przepisów prawa jest ich sprawcą. Nie zawsze musi to być lokator z wyższego piętra. Uniknie on odpowiedzialności zwłaszcza w przypadku awarii instalacji wodnej. Zgodnie z przepisami ustawy o własności lokali elementy budynku, które nie służą do wyłącznego użytku przez indywidualnego właściciela, stanowią tzw. część wspólną nieruchomości. Są nią m.in. mieszczące się w budynku piony wodne i kanalizacyjne. Z kolei znajdujące się w lokalu elementy poziome instalacji wodnej należą do właściciela mieszkania. Granicę odpowiedzialności właściciela za stan techniczny tych instalacji wyznacza miejsce, gdzie kończy się jego prawo odrębnej własności. Granicą są tzw. zawory odcinające, montowane przy pionach ciepłej i zimnej wody.

Zatem awaria któregoś z poziomych odcinków instalacji wodnej obciąża właściciela lokalu, a odpowiedzialność za stan techniczny pionów spoczywa na wspólnocie bądź spółdzielni mieszkaniowej. Za ten problem odpowiadać może też zarządca nieruchomości. Awaria instalacji wodnej zasadniczo nie obciąża innych podmiotów – np. najemców.

Kluczowe znaczenie z perspektywy poszkodowanego ma precyzyjne określenie wysokości szkody. W tym celu należy ustalić zakres powstałych uszkodzeń i odpowiednio je udokumentować. Oprócz dokumentacji zdjęciowej przydatne jest sporządzenie protokołu zniszczeń przy udziale prawdopodobnego sprawcy lub zarządcy nieruchomości. W niektórych przypadkach konieczna może być opinia rzeczoznawcy.

W rozumieniu kodeksu cywilnego (k.c.) naruszenie czyjejś własności poprzez zalanie jest czynem niedozwolonym – tzw. deliktem. Podstawy dochodzenia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych mogą być różne. W rozpatrywanej sprawie zastosowanie ma art. 415 k.c. Zgodnie z jego brzmieniem, „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia". Przytoczony przepis ustanawia odpowiedzialność na zasadzie winy. Oznacza to, że przy dochodzeniu swojego roszczenia poszkodowany właściciel, oprócz udowodnienia samej szkody, musi dodatkowo wykazać winę sprawcy zalania. Innymi słowy, niestwierdzenie zawinienia wyłączy w tym wypadku odpowiedzialność.

Wykazanie winy sprawcy nie byłoby konieczne przy zastosowaniu art. 433 k.c., który reguluje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.

Dla stwierdzenia takiej odpowiedzialności zawinienie sprawcy stanowi bowiem okoliczność nieistotną. Jednak uwzględnienie art. 433 k.c. przez sąd w przedmiotowej sprawie ma charakter wysoce wątpliwy. Przeciwko temu wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 19 lutego 2013 r. (sygn. III CZP 63/12), stwierdzając, iż analizowany przepis „nie ma zastosowania do odpowiedzialności za szkodę polegającą na zalaniu lokalu położonego niżej z lokalu znajdującego się na wyższej kondygnacji".

Reasumując, dla przesądzenia o odpowiedzialności właściciela lokalu za zalanie mieszkania położonego poniżej konieczne jest wykazanie nie tylko samej szkody, ale także winy w działaniu lub zaniechaniu oraz związku przyczynowego pomiędzy określonym zaniedbaniem a powstaniem szkody.

Aleksander Grabecki, ?prawnik Home Broker

Zalanie mieszkania wiąże się zwykle ze znacznymi szkodami. Walka o odszkodowanie wymaga przede wszystkim ustalenia, kto w świetle przepisów prawa jest ich sprawcą. Nie zawsze musi to być lokator z wyższego piętra. Uniknie on odpowiedzialności zwłaszcza w przypadku awarii instalacji wodnej. Zgodnie z przepisami ustawy o własności lokali elementy budynku, które nie służą do wyłącznego użytku przez indywidualnego właściciela, stanowią tzw. część wspólną nieruchomości. Są nią m.in. mieszczące się w budynku piony wodne i kanalizacyjne. Z kolei znajdujące się w lokalu elementy poziome instalacji wodnej należą do właściciela mieszkania. Granicę odpowiedzialności właściciela za stan techniczny tych instalacji wyznacza miejsce, gdzie kończy się jego prawo odrębnej własności. Granicą są tzw. zawory odcinające, montowane przy pionach ciepłej i zimnej wody.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej