– Przez ostatnie lata niemal bez przerwy obserwowaliśmy spadki. Obecnie ceny mieszkań w stolicy są o blisko 14 proc. niższe niż przed sześcioma laty –  mówi Marcin Drogomiecki, ekspert portalu Domy.pl. – W 2007 r. ocierające się o szaleństwo zwyżki cen mieszkań wywindowały średnią stawkę ofertową w stolicy do poziomu 9710 zł za mkw.

Horrendalnych wówczas kwot, nawet o 20 proc. wyższych niż jeszcze rok wcześniej, żądali zbywcy mieszkań zarówno małych, jak i dużych, niezależnie od lokalizacji, standardu czy roku budowy.

Z danych portalu Domy.pl wynika, że do najniższego od 2007 r. poziomu średnia ofertowa spadła w Warszawie w lipcu ubiegłego roku. Wyniosła ona wówczas 8125 zł za mkw. Od tamtej pory wzrosła o 244 zł na metrze, czyli o 3 proc. w ciągu pół roku.

– Zanotowane w ostatnim półroczu zwyżki stawek, choć są wyraźne, nie dają podstaw do jednoznacznego stwierdzenia, że mieszkania znów drożeją i że nic już nie stanieje. W porównaniu z ubiegłym rokiem średnie ceny w Warszawie wciąż są niższe – mówi Marcin Drogomirecki.

Jego zdaniem w przypadku wielu lokali znajdujących się na rynku jest jeszcze spory margines na obniżki. Jakich mieszkań mogą dotyczyć? Głównie tych dużych, w starych blokach, które odstraszają klientów wysokimi czynszami, ale także mniejszych, ale gorzej zlokalizowanych, oraz takich, które wymagają sporych nakładów na remont i dostosowanie do współczesności. – Trudno jest, i będzie, je sprzedać bez udzielenia upustu. To samo dotyczy niektórych lokali z najwyższej półki. Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w mieszkaniowych modach i to, co było wyrazem luksusu i prestiżu 10 czy 15 lat temu, dziś może być odbierane jako wada – wylicza Marcin Drogomirecki.