Użytkowanie wieczyste rzadko z ulgami

Zbliża się koniec pierwszego kwartału. Wraz z nim upływa obowiązek uregulowania rocznej opłaty za użytkowanie wieczyste. Wiele gminy idzie na rękę użytkownikom i rozkłada należności na raty. Trzeba jednak wykazać się inicjatywą i złożyć odpowiednio wcześnie wniosek w tej sprawie.

Nie zawsze raty

W tym roku do Urzędu Miasta w Józefowie pod Warszawą wpłynęły 33 takie wnioski, w Łodzi – 31, w Lublinie 24 . W Krakowie było ich 71, z tego 50 dotyczyło nieruchomości komunalnych, a 21 Skarbu Państwa. W Płocku nie było żadnego.

W 2014 r. wnioski składały przede wszystkim spółdzielnie mieszkaniowe, ale także właściciele mieszkań i domów jednorodzinnych oraz firmy.

Najwięcej szczęścia mieli użytkownicy z Józefowa.

– Wszystkie wnioski rozpatrzyliśmy pozytywnie. Opłatę rozłożyliśmy na trzy–dziesięć rat – wyjaśniła Magdalena Janczewska z Urzędu Miasta w Józefowie. Inne miasta nie były takie łaskawe dla swoich mieszkańców.

Inne miasta nie były takie łaskawe dla swoich mieszkańców.

W Krakowie na raty rozłożono 38 opłat. Pozostałe wnioski, które wpłynęły do krakowskiego magistratu, są analizowane. Jest więc jeszcze szansa.

W Łodzi pozytywnie rozpatrzono tylko te pochodzące od trzech spółdzielni, w Lublinie przychylono się do próśb 30 użytkowników.

W warszawskiej dzielnicy Mokotów pozytywnie rozpatrzono 287 wnioski, a kilkanaście oddalono. Lublin się jeszcze zastanawia.

52 wnioski wpłynęły w ub.r. ?do magistratu lubelskiego, ?w tym roku było ich jeszcze mniej

Firmy na ogół stoją na przegranej pozycji. Miasta im na zwykle odmawiają. W Łodzi np. ani jednej firmie nie udało się uzyskać rat, wszystkie całość opłaty muszą uregulować do końca marca.

– Ustalenie innego niż 31 marca terminu opłaty rocznej zagroziłoby realizacji budżetu miasta – tłumaczy Grzegorz Gawlik z Urzędu Miasta w Łodzi.

Z długami bez szans

Miasta na ogół stosują takie same kryteria.

– Każdy wniosek analizowany jest indywidualnie i przy jego rozpatrywaniu bierze się pod uwagę przede wszystkim sytuację ekonomiczną użytkownika wieczystego, jak również rzetelność w wywiązywaniu się z zobowiązań finansowych względem właściciela nieruchomości – tłumaczy Filip Szatanik z Urzędu Miasta w Krakowie.

Oznacza to, że szans na raty nie mają osoby z zaległościami w opłatach czy podatku od nieruchomości. Dotyczy to także użytkowników, którzy wniosą pismo po terminie.

Kwestie dotyczące rocznej opłaty reguluje art. 71 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nim wnosi się ją przez cały okres użytkowania wieczystego, w terminie do 31 marca każdego roku, z góry za dany rok. Nie pobiera się jej jedynie za rok, w którym zostało ustanowione prawo użytkowania wieczystego.

Ten sam przepis pozwala użytkownikowi ubiegać się o przesunięcie terminu na wnoszenie tej opłaty oraz rozłożenie jej na raty.

14 dni, nie później

Prawo do tego ma każdy użytkownik, zarówno właściciel lokalu czy domu jednorodzinnego, jak i przedsiębiorca czy różnego typu instytucje.

– Trzeba jednak pamiętać, by zrobić to nie później niż 14 dni przed upływem terminu płatności, czyli do 16 marca – tłumaczy Rafał Dębowski, adwokat. Dodaje, że złożenie wniosku niczego jeszcze nie gwarantuje. To właściciel gruntu podejmuje decyzję, czy pójść użytkownikowi na rękę czy nie.

– Od negatywnej decyzji nie można się odwołać – dodaje adwokat.

Zdaniem mecenasa Dębowskiego zasady są niesprawiedliwe.

– Powinny – twierdzi – obowiązywać takie same jak w podatku od nieruchomości. Ten bowiem gmina ma obowiązek rozłożyć płatność na raty.