- Kamienice przeszły ogromną metamorfozę. Jeszcze kilkanaście lat temu większości z nas kojarzyły się ze starymi budynkami, w których mieszkali nie zawsze "prestiżowi: lokatorzy - wspomina Jarosław Mikołaj Skoczeń z firmy Emmerson Realty. - Dziś te budynki, które znajdują się w reprezentacyjnych częściach miast, stanowią swego rodzaju dobro luksusowe - podkreśla.
Bogata historia
Zdaniem Emila Chrzanowskiego z Emmerson Realty zakup mieszkania w kamienicy wiąże się z wieloma korzyściami. - Ale nie można zapomnieć o wadach takiej inwestycji - przestrzega przedstawiciel Emmersona. Dodaje, że kamieniczne mieszkania swoją popularność zawdzięczają nie tylko przebogatej historii, także tej wojennej.
- Ważnym czynnikiem, który przyciąga chętnych do zamieszkania w grubych murach jest ich lokalizacja. W czasach, gdy centra dużych miast doszczętnie zapełniają się szklanymi biurowcami lub kilkunastopiętrowymi apartamentowcami, stojące pośród nich kamienice są łakomym kąskiem dla tych, którym zależy na bliskości centrum lub zamieszkaniu w prestiżowej dzielnicy - ocenia Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Przypomina, że kamienice były pierwotnie budowane raczej dla zamożnej części społeczeństwa. - Wtedy jeszcze nie dopuszczano czegoś takiego jak fuszerka. Istnieją oczywiście wyjątki, ale trzeba jednak przyznać, że dawniej inwestycje były solidniejsze - podkreśla ekspert z Emmerson Realty. - Głównym budulcem była cegła. Taką technologie doceniają ci, którzy chcą dziś kupić mieszkanie - dodaje.
A Emil Chrzanowski dopowiada, że dużym atutem mieszkań w kamienicach jest rozplanowanie pomieszczeń. - Jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy preferują tradycyjny plan mieszkania z oddzielną, przestronną kuchnią, sporym korytarzem i pokojami - ocenia Emil Chrzanowski. - W starszych mieszkaniach często też projektowano dodatkowe pomieszczenia, takie jak spiżarnia czy garderoba - zauważa.