Reklama

Sąd Najwyższy wyjaśnia, jak liczyć odszkodowanie po luce planistycznej

Plan, który wygasł, przestaje ograniczać korzystanie z nieruchomości i nie stanowi odniesienia dla oceny ograniczeń nowego planu miejscowego. Ma za to znaczenie luka planistyczna, zwłaszcza dłuższa. To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.

Publikacja: 29.03.2024 07:27

Sąd Najwyższy wyjaśnia, jak liczyć odszkodowanie po luce planistycznej

Foto: Adobe Stock

Troje współwłaścicieli nieruchomości domagało się od gminy miasta Poznania odszkodowania w związku z ograniczeniem możliwości zabudowy na ich nieruchomości przez bardziej rygorystyczny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w 2012 r.

Od dawna wykorzystywali tę nieruchomość w działalności rolniczej; nigdy nie występowali o ustalenie warunków zabudowy, a w planie zagospodarowania przestrzennego z grudnia 1994 r. teren ten mógł być przeznaczony na cele budownictwa mieszkaniowego. Po wygaśnięciu tego planu przez prawie dziesięć lat występowała tam tzw. luka planistyczna, w czasie której żaden akt prawa miejscowego nie regulował ładu przestrzennego na tym obszarze. Różnicę wartości tej nieruchomości wynikającą z uwzględniania obu tych planów oszacowano na 630 tys. zł.

Sądy: Okręgowy i Apelacyjny w Poznaniu uwzględniły powództwo. Uznały, że skoro obecny plan zagospodarowania wykluczył możliwość zabudowy gruntu, która w świetle poprzedniego planu była dopuszczalna, to korzystanie z nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem zostało ograniczone. Wystąpienie luki planistycznej nie powinno być zaś brane pod uwagę, gdyż obywatel nie może ponosić ujemnych konsekwencji zaniechań organów gminy, prowadzących do braku ciągłości planistycznej.

Co o luce planistycznej powiedział Sąd Najwyższy

Miasto odwołało się do SN, który w składzie: sędziowie Tomasz Szanciło, Dariusz Pawłyszcze i Beata Janiszewska, zwrócił sprawę SA do ponownego rozpoznania.

– W razie luki planistycznej ocenę wystąpienia przesłanek odszkodowania (skorzystania z zastosowania art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym) sprowadza się do prostego porównania planu obowiązującego z poprzednim aktem prawa miejscowego. Ale plan, który wygasł, przestaje być źródłem ograniczeń w sposobie korzystania z nieruchomości, w konsekwencji nie może stanowić punktu odniesienia dla oceny skali i dotkliwości ograniczeń wynikających z nowego planu. Badanie skutków, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1, powinno mieć za podstawę porównanie stanu sprzed uchwalenia planu ze stanem po jego wprowadzeniu – wskazał SN.

Reklama
Reklama

– Założenie sądu apelacyjnego o dalszym obowiązywaniu wygasłego planu do chwili uchwalenia obecnego abstrahuje od dynamiki stosunków społeczno-gospodarczych, co nie może być zaaprobowane zwłaszcza w przypadku wieloletnich luk planistycznych, gdyż prowadzić to może do zawyżania odszkodowania – to konkluzja SN.

Sygnatura akt: II CSKP 1657/22

Czytaj więcej

Luka planistyczna to istotne obciążenie
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama