Atal chce sprzedać 3 tysiące mieszkań. Firma wchodzi do Szczecina

Deweloper zakłada lepszą sprzedaż niż w 2023 roku. Wspiera klientów własnym programem i planuje wejść do ósmego miasta.

Publikacja: 22.03.2024 13:43

Atal chce sprzedać 3 tysiące mieszkań. Firma wchodzi do Szczecina

Foto: Mat. prasowe

Na piątkowej telekonferencji poświęconej wynikom za 2023 r. prezes Atalu Zbigniew Juroszek odniósł się do pytań o najbliższą przyszłość. Powiedział, że spółka liczy na sprzedaż rzędu 3 tys. lokali. Po mocnym początku roku – dzięki zamykaniu transakcji z udziałem „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” – rynek wchodzi w fazę wyczekiwania na nowy program „Kredyt na start” i kolejną falę wzrostu sprzedaży pod koniec roku.

Sprzedaż mieszkań między programami

- Styczeń i luty były bardzo dobre pod względem sprzedaży. Podpisaliśmy 515 umów, co było efektem jeszcze „Bezpiecznego kredytu na 2 proc.” W marcu widzimy już spowolnienie sprzedaży i zwiększenie udziału transakcji gotówkowych do 50 proc., bo konwencjonalny kredyt jest wciąż drogi. Część klientów wstrzymuje się z decyzjami czekając na szczegóły nowego programu. Stać nas, żeby prowadzić budowy, możemy też sobie pozwolić na „pomostowe” prowadzenie klientów: ruszamy z akcją „Decyzja na raty”, która umożliwia klientom wybranie mieszkania z gwarancją ceny, wpłacanie pieniędzy na rachunek powierniczy i podjęcie finalnej decyzji o zakupie we wrześniu, kiedy spodziewane jest wejście w życie „Kredytu na start”. Można też odstąpić od umowy bez ponoszenia kar umownych – powiedział Juroszek.

Dodał, że mieszkania z wyższej półki rządzą się swoimi prawami i tu popyt jest stabilny.

Odnośnie do mrożenia cen w akcji „Decyzja na raty”, Atal oczekuje, że ceny mieszkań będą stabilne, a pod koniec roku można się spodziewać większego ruchu – w związku z nowym programem kredytów, czy wzrostem kosztów wykonawstwa i materiałów po tym, jak zaczną ruszać pierwsze inwestycje finansowane z odblokowanego KPO.

Szczecin na celowniku dewelopera

Prezes ocenił, że grunty są drogie i drożeją, Atal nie spodziewa się przejmowania innych spółek – bo nie ma na radarze deweloperów z dobrymi bankami ziemi. Spółka planuje rozwijać się organicznie i wejść niebawem do ósmego już miasta – po Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i Katowicach. Według naszych informacji chodzi o Szczecin – potwierdzają to choćby oferty pracy na portalach rekrutacyjnych.

W 2023 r. Atal sprzedał (umowy deweloperskie/przedwstępne) 2833 lokale, o 36 proc. więcej niż rok wcześniej. Przekazał klucze do 2806 lokali, o 17 proc. mniej niż rok wcześniej.

Na koniec 2023 r. Atal miał ponad 630 mieszkań sprzedanych a nieprzekazanych, ponadto w 2024 r. kończone będą osiedla liczące 2,2 tys. mieszkań z czego 1,58 tys. było na koniec ub.r. sprzedanych. W 2025 r. to odpowiednio 3062 i 693.

Na piątkowej telekonferencji poświęconej wynikom za 2023 r. prezes Atalu Zbigniew Juroszek odniósł się do pytań o najbliższą przyszłość. Powiedział, że spółka liczy na sprzedaż rzędu 3 tys. lokali. Po mocnym początku roku – dzięki zamykaniu transakcji z udziałem „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” – rynek wchodzi w fazę wyczekiwania na nowy program „Kredyt na start” i kolejną falę wzrostu sprzedaży pod koniec roku.

Sprzedaż mieszkań między programami

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Portowa Zabłocie. YIT debiutuje w Krakowie
Nieruchomości
Mieszkaniowy Atal z sowitą dywidendą i optymizmem
Budownictwo
Zbigniew Juroszek, prezes Atalu: Mieliśmy wyjątkowy rok
Nieruchomości
Deweloperzy podsumowują sprzedaż w 2023 roku
Nieruchomości
W lutym deweloperzy mocno przyspieszyli z budowaniem