Podróże Polaków. Wygrało morze

Na wypoczynek nad Bałtykiem w 2023 roku zdecydowało się niemal 43 proc. podróżujących – podaje portal Travelist.pl.

Publikacja: 06.01.2024 14:01

Podróże Polaków. Wygrało morze

Foto: Adobe Stock

aig

Z analiz portalu Travelist.pl wynika, że w 2023 roku Polacy wyjeżdżali na urlopy chętniej niż w roku 2022. - Mimo wzrostu cen (koszt rezerwacji był wyższy średnio o 10 proc.) całkowita liczba bookingów w porównaniu z 2022 r. wzrosła o ok. 6 proc. – wskazują analitycy portalu.

Zima nad wodą

– Cieszy nas, że Polacy coraz chętniej decydują się na wypoczynek poza domem – mówi Eliza Maćkiewicz z Travelist.pl. – Z naszych danych wynika, że największą popularnością w 2023 roku cieszyło się polskie morze. Na wypoczynek nad Bałtykiem zdecydowało się niemal 43 proc. podróżujących. Nie jest to duże zaskoczenie. Wyraźny wzrost popularności tego kierunku odnotowujemy bowiem już od kilku lat, i to nie tylko w czasie wakacji, ale przez cały rok, nawet zimą.

Średni koszt noclegu nad morzem dla dwóch osób w hotelu o standardzie czterech - pięciu gwiazdek lub równorzędnym, z wyżywieniem w pakiecie, wyniósł w 2023 roku 519 zł.

Drugim najchętniej wybieranym kierunkiem były góry. Na wypoczynek u podnóża Tatr czy Karkonoszy zdecydowało nieco ponad 28 proc. klientów Travelist.pl. - To mniej niż przed rokiem, mimo że w górach wzrost cen względem poprzedniego roku był relatywnie najmniejszy – w skali roku wyniósł zaledwie 3 proc. – podaje portal.

W tym regionie kraju za nocleg trzeba było zapłacić średnio 561 zł. - Podróżnicze podium zamykają city breaki z 16 proc. rezerwacji i średnią ceną za nocleg na poziomie 426 zł – podają analitycy.

Przeciętna długość pobytu w 2023 roku to 3,36 dnia, czyli niemal tyle, ile rok wcześniej, kiedy to Polacy wyjeżdżali średnio na 3,37 dnia.

Oblegany Kołobrzeg

Klienci portalu najchętniej jeździli do Kołobrzegu. Na pobyt w tym nadmorskim kurorcie zdecydowało się 12 proc. podróżujących. Średni koszt noclegu dla dwóch osób w hotelu o standardzie czterech - pięciu gwiazdek lub równorzędnym, z wyżywieniem, wynosił tam 495 zł. Na drugim miejscu znalazł się Gdańsk (8 proc. i 442 zł), a na trzecim Szklarska Poręba (5 proc. i 536 zł). Do pierwszej dziesiątki trafiły także: Mielno, Karpacz, Kraków, Międzyzdroje, Wisła, Świeradów-Zdrój i Ostróda.

– Duży wpływ na taki rozkład rezerwacji mają z pewnością duże, luksusowe hotele, które otworzyły się niedawno w części z tych miejscowości. Przyciągają klientów bardzo atrakcyjną ofertą – wyjaśnia Eliza Maćkiewicz. - Mowa tu m.in. o Platinum Mountain w Szklarskiej Porębie, Crystal Mountain w Wiśle, Elements w Świeradowie-Zdroju czy Radisson Blu Resort w Ostródzie. Z tego powodu w 2024 roku spodziewamy się zwiększonego zainteresowania Szczyrkiem. W miasteczku u stóp Skrzycznego mają się otworzyć dwa duże prestiżowe obiekty, które z pewnością przyciągną spragnionych komfortowego odpoczynku turystów – przewiduje.

Chorwacja na topie

Travelist.pl analizuje też ofertę międzynarodową. - W minionym roku na naszym portalu zdecydowanie dominowała Chorwacja, którą wybrało aż 40 proc. rezerwujących zagraniczne obiekty. Średnio za nocleg w tym kraju trzeba było zapłacić 769 zł – podaje serwis. - W pierwszej trójce międzynarodowych kierunków znalazły się też Czechy (22 proc. i 485 zł) i Węgry (8 proc. i 644 zł).

Z analiz portalu Travelist.pl wynika, że w 2023 roku Polacy wyjeżdżali na urlopy chętniej niż w roku 2022. - Mimo wzrostu cen (koszt rezerwacji był wyższy średnio o 10 proc.) całkowita liczba bookingów w porównaniu z 2022 r. wzrosła o ok. 6 proc. – wskazują analitycy portalu.

Zima nad wodą

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Hotele w kompleksie Warsaw Hub sprzedane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Ferie zimowe. Na celowniku góry
Nieruchomości
Hotele już gotowe na święta
Nieruchomości
Black Week w turystyce. Lawina rezerwacji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Hotele się odbudowują po pandemii