W Polsce powstaje ok. 80–90 tys. domów rocznie – podaje Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD). Udział deweloperów w tym rynku sukcesywnie rośnie. – W 2016 r. wybudowali 2,8 tys. domów na 80,8 tys. budynków oddanych do użytku w tamtym roku. To 3,47 proc. udziału w rynku – wskazuje PZFD. – Dwa lata później liczba ta wzrosła do 18,9 tys., a w 2019 r. do 22 tys., co stanowiło już 22,11-proc. udział w rynku. W 2020 r. było to 23,6 tys., czyli 24,16 proc.

Rekordy w zasięgu

Rynek nowych domów rozwija się intensywnie w całej Polsce, w każdym województwie, na co zwracają uwagę analitycy portalu Korter. – I choć Polacy często budują domy na własną rękę, udział firm deweloperskich w tym rynku cały czas rośnie. W 2022 r. prognozuje się niemal 30-proc. wskaźnik. Przewiduje się, że w całej Polsce deweloperzy wybudują rekordowo dużo domów – zaznaczają.

Robert Chojnacki, założyciel serwisu tabelaofert.pl, szacuje, że w tym roku możliwy jest nawet 50-proc. wzrost takich inwestycji. – Ile nieruchomości trafi ostatecznie do sprzedaży, zdecyduje rynek, a w szczególności wysokość stóp procentowych i polityka banków wobec firm deweloperskich – zaznacza Robert Chojnacki. Dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą cię małe domy do 120 mkw. – Są atrakcyjną alternatywą dla dużo droższych mieszkań.

Pytany o ceny nowych domów mówi, że są bardzo zróżnicowane – są domy po 400 tys., ale też po 2,5 mln zł. – Cena domu zależy od jego lokalizacji, powierzchni, wielkości działki. Na rynku domów posługujemy się ceną metra, tak jak w przypadku mieszkań – dodaje Robert Chojnacki.

Analitycy portalu Korter przypominają, że ceny domów poszły gwałtownie w górę po wybuchu pandemii w ślad za rosnącym szybko popytem.

– Dziś popyt jest stabilny. W tym roku nie przewiduje się dużego wzrostu cen. Będzie to prawdopodobnie do 8–10 proc. – szacują. – Większość oferowanych na rynku pierwotnym domów to szeregówki i bliźniaki. Można też znaleźć domy wolnostojące. Pojawiło się też sporo ofert domów podzielonych poziomami, z osobnymi wejściami: na parterze jest mieszkanie z wyjściem na taras, na pierwszym piętrze osobne mieszkanie z balkonem i poddaszem. Niekiedy mieszkanie na pierwszym piętrze także ma taras, a wejście do lokalu prowadzi przez zewnętrzną klatkę schodową.

Alternatywa dla biura

Deweloperzy wchodzą na rynek z kolejnymi inwestycjami. W Iwinach pod Wrocławiem Grupa By Made wybuduje osiedle Liviny (nazwa pochodzi od słów living i Iwiny). Powstanie 87 domów od 121 do 129 mkw. na działkach do 500 mkw. W pierwszym etapie zaplanowano 16 budynków. Inwestycja rozpocznie się w I kw. tego roku , a jej zakończenie deweloper zapowiada na I kw. 2023 r. Ceny domów zależą od działki. Budynki w centrum osiedla kosztują 6,7–7 tys. zł za mkw. Domy na większych działkach – co najmniej 7,5 tys. zł za mkw.

Daniel Szewc, dyrektor ds. rozwoju z Grupy By Made, komentuje, że zwiększone zainteresowanie domami widać od 2020 r.

– Coraz więcej osób chce mieć ogródek z dala od miejskiego zgiełku. W czasie pracy zdalnej domy stały się alternatywą dla biur, co wiąże się z potrzebą większej przestrzeni. Młode małżeństwa z dziećmi chętniej wybierają dom pod miastem w sąsiedztwie terenów zielonych niż dużo mniejsze mieszkanie w centrum miasta – opowiada.

300 domów na 36,5-hektarowej działce na warszawskim Natolinie wybuduje Real Management. W pierwszym etapie, budowa którego rozpocznie się w tym roku, powstaną 84 budynki.

Segmenty na osiedlu Garden Park Apartments przy ul. Strzykulskiej w Ożarowie Mazowieckim planuje Kreator Dom Invest. W pierwszym etapie deweloper oferuje 152 mieszkania i segmenty od 80 do 110 mkw. Ceny zaczynają się od 6,6 tys. mkw. – Wielu klientów poszukuje większych metraży w zielonej okolicy, z ogródkiem lub tarasem – potwierdza Klaudia Siarkiewicz, prezes Kreator Dom Invest.

W ślad za rynkiem pierwotnym drożeją domy na rynku wtórnym. Z analiz przygotowanych dla „Nieruchomości" „Rzeczpospolitej" przez portal Nieruchomosci-online.pl wynika, że średnia cena ofertowa domów w ciągu miesiąca – od grudnia ub.r. do końca stycznia tego – najbardziej, o 5,2 proc., do ponad 6,8 tys. zł, wzrosła w Poznaniu.

W Gdańsku ceny ofertowe mkw. budynków jednorodzinnych wzrosły od grudnia o 3,2 proc., do ponad 7,3 tys. zł, a w Warszawie – o 1,5 proc., do ponad 8,6 tys. zł.

W Łodzi średnie ceny mkw. domów z rynku wtórnego poszły w górę z ponad 5,5 do ponad 5,6 tys. zł, w Lublinie z ponad 4,9 do ponad 5,1 tys. zł, w Bydgoszczy z ponad 5,4 do 5,6 tys. zł, a w Białymstoku z ponad 4,7 do ponad 4,8 tys. zł za mkw.

– W odróżnieniu od segmentu mieszkań, w przypadku domów w trzech miastach na dziesięć zaobserwowaliśmy minimalny spadek cen. To Kraków (-1,6 proc., ponad 7,4 tys. zł za mkw.), Wrocław (-1 proc., ponad 7,8 tys. zł) i Szczecin, chociaż w tym przypadku należy to uznać raczej za utrzymanie dotychczasowego poziomu (-0,4 proc., 7 tys. zł za mkw.) – wskazują eksperci portalu Nieruchomosci-online.pl.