Proptech przed pandemią służył wygodzie, oszczędnościom, był też w pewnym stopniu gadżetem. Jaka jest rola technologii w czasie pandemii?
Zastosowań jest mnóstwo, począwszy od systemu rezerwacji biurek, co pozwala pilnować zachowywania dystansu społecznego przez pracowników. Znaczenia nabiera wszelka bezdotykowość, dostęp do wejść czy wind z poziomu aplikacji mobilnej, czy wręcz dzięki systemowi rozpoznawania twarzy. Kolejna kluczowa kwestia to aplikacje i specjalne pomieszczenia służące komunikacji zdalnej, zapewniające wysokiej jakości, stabilne połączenia.
Czwarty element to dobrostan. To również trend, który widoczny był przed pandemią, np. przez wzrost popularności certyfikatów koncentrujących się na użytkownikach, a nie budynkach.
Tak, certyfikat WELL zyskuje popularność, po wybuchu pandemii zyskał on „nakładkę", czyli można uzyskać certyfikat zaświadczający o tym, że użytkownicy mogą czuć się bezpiecznie w kontekście Covid-19. Badane są wszystkie obszary, które mają sprawić, że z budynku można korzystać bez obaw. Certyfikaty to jedno, a drugie to generalnie dbanie o dobrostan pracowników. Badania pokazują, jak mocno negatywnie pandemia wpłynęła na zdrowie psychiczne ludzi. Komfort psychiczny menadżerów został również bardzo mocno nadszarpnięty, bo to oni muszą uczyć się nowej sytuacji zarządzania rozproszonymi zespołami w zupełnie nowej sytuacji izolacji. Pomocą są tu aplikacje, czy usługi firm zajmujących się well-being. Tu wracamy do proptechu – bezdotykowe korzystanie z biura, jonizowanie powietrza itp. również spełniają funkcję – poza ochroną zdrowia – poprawy samopoczucia.
Załóżmy, że jestem przedstawicielem firmy, która szuka nowej siedziby – uważam, że część personelu może pracować zdalnie, część wolałbym mieć na oku. Jak wygląda wasze wsparcie w takim procesie?
Jeśli chodzi o stworzenie systemu pracy hybrydowej, prowadzimy szeroko zakrojone działania. Po pierwsze, chcemy poznać specyfikę pracy danej organizacji, to wieloetapowy proces, począwszy od ankiety wśród pracowników – na temat stylu pracy, niezbędnego poziomu współpracy. Przyglądamy się dotychczas stosowanym rozwiązaniom i pytamy, z jakich aspektów funkcjonowania w tym biurze pracownicy są zadowoleni, czego im brakuje. Następnie wyniki tej ankiety zderzamy z liderami organizacji.