Budowanie – nawet małego domu – na podstawie zgłoszenia, bez pieczy kierownika czy dziennika budowy, to oszczędzanie na bezpieczeństwie – uważa Polski Związek Firm Deweloperskich.
To już kolejna organizacja, która sceptycznie wypowiada się o szykowanej spec procedurze dla domów jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 mkw. „Przedstawione rozwiązanie rodzi poważne ryzyko dla bezpieczeństwa całej inwestycji. Zmniejszenie formalności jest nieproporcjonalne do zagrożeń, które płyną z braku posiadania kierownika budowy" – czytamy w piśmie PZFD.
Czytaj także:
Architekci mówią "nie" małym domom za złotówkę
Organizacja przypomina, że do zadań kierownika budowy należą m.in. odpowiednie zabezpieczenie terenu budowy, zapobieganie zagrożeniom bezpieczeństwa i ochrony zdrowia czy też wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia. „To kierownik budowy jest gwarantem bezpieczeństwa na budowie. Stąd zaproponowane rozwiązanie należy ocenić negatywnie" – podkreśla PZFD.