>> Średnie ceny ofert na rynku wtórnym w ciągu ostatnich kilku tygodni pozostają stabilne, a wszelkie zmiany są jedynie kosmetyczne. Większe spadki zanotowano w Sopocie – o 385 zł za mkw., Rzeszowie – o 148 zł za mkw. i Wrocławiu – o 116 zł za mkw. W pozostałych miastach wzrost bądź spadek ceny metra liczone są zaledwie w dziesiątkach złotych w skali miesiąca.

>> Mimo obniżek, Sopot dalej pozostaje najdroższym miastem w całej Polsce – średnie stawki ofertowe wynoszą tam ok. 10 tys. zł za mkw. Na drugim miejscu plasuje się stolica ze średnią ofertową 9 tys. zł za mkw., a na trzecim – Kraków (7,4 tys. zł za mkw.). Z dużych aglomeracji najtańsze ofertowe stawki są w Łodzi (4,3 tys. zł za mkw.) i w Katowicach (4,2 tys. zł za mkw.). Droższe oferty znajdziemy w Białymstoku (4,6 tys. zł za mkw.), w Rzeszowie (4,7 tys. zł za mkw.) czy Szczecinie (4,8 tys. zł za mkw.).

>> W najbliższym czasie nie zanosi się na powrót do wzrostu cen. Choć można dostrzec poprawę w dostępności kredytów hipotecznych, jednak trudno się spodziewać, że dzisiejsze oferty szybko znajdą nabywców. – Popyt na rynku sprzedaży w istotny sposób ogranicza i zapewne nadal będzie hamować nie tylko mała zdolność nabywcza Polaków, ale także wyraźny spadek cen na konkurencyjnym rynku najmu – prognozuje Marcin Drogomirecki z serwisu Oferty.net.

>> O ile jeszcze kilka lat temu miesięczna rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania była niższa od stawki czynszu za wynajem podobnego lokalu, o tyle teraz sytuacja się odwróciła. W wielu przypadkach, zwłaszcza jeśli chodzi o większe mieszkania, najem wydaje się korzystniejszy od zakupu.