>> [b]W Białymstoku[/b] podaż mieszkań jest wciąż bardzo duża – podkreśla Izabela Kiełsa z agencji Północ. Oferta ta znacznie przewyższa popyt, chociaż jest on większy niż w pierwszej połowie tego roku. Ceny transakcyjne nie odbiegają znacząco od wywoławczych, sprzedający nie są skłonni do wielkich obniżek. Chyba że sytuacja życiowa zmusza ich do szybkiej sprzedaży, wtedy pojawiają się na rynku tzw. okazje. Większe zainteresowanie mieszkaniami w ostatnich miesiącach spowodowane jest w dużym stopniu łatwiejszym dostępem do kredytów.
>> [b]W Lublinie[/b] najchętniej kupowane są mieszkania małe i tanie, do 40 mkw., w cenie około 150 tys. zł – podaje Iwona Gdańska z Lokaty. Albo nieco większe, około 50 mkw., dwupokojowe, ale w nowych, kilkuletnich budynkach, starannie wykończone. Ich cena wynosi około 300 tys. zł. Preferowane lokalizacje to Czuby i Śródmieście.
>> [b]W Olsztynie[/b] widać zwiększone w stosunku do poprzednich miesięcy zainteresowanie mieszkaniami zarówno tanimi, do 200 tys. zł, jak i droższymi, do 350 tys. zł – mówi Anna Kurczycka z agencji Intra Nieruchomości.Wyższe ceny są jednak akceptowane tylko w odniesieniu do lokali w domach zaledwie kilkuletnich, stawianych w nowej technologii, wykończonych w dobrym standardzie. W przypadku zupełnie nowych, wymagających dopiero wykończenia, bardzo ważna jest atrakcyjna lokalizacja. Nadal znaczna część transakcji odbywa się z udziałem kredytu, ale rzadko opiewa on na 100 proc. wartości nieruchomości.Anna Sielanko
>>[b] Za tydzień:[/b][i] ceny mieszkań używanych z południowej Polski (Katowice, Kraków, Wrocław, Zielona Góra)[/i].