Kiedy i dla kogo odwrócona hipoteka – opinie ekspertów

Publikacja: 05.11.2007 13:46

[b]Paweł Lizak[/b], dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Commercial Union Polska, TUŻ SA

– Pod pojęciem odwrócona hipoteka kryje się produkt, w którym firma ubezpieczeniowa odkupuje od osoby starszej (w wieku emerytalnym lub powyżej) nieruchomość i zezwala na zamieszkanie w tej nieruchomości do końca życia tej osoby. Cena transakcji to przypuszczalnie około 40 – 60 proc. wartości rynkowej nieruchomości. Dochód ze sprzedaży nieruchomości automatycznie powiększa bieżący budżet osoby ubezpieczonej. Oczywista konsekwencja jest taka, że nieruchomość jest wyłączona z masy spadkowej.

Moim zdaniem w tej chwili jest jeszcze za wcześnie, aby taki produkt został wprowadzony na polski rynek. Własne mieszkanie lub dom dla wielu Polaków ma wartość emocjonalną, więc o nieruchomości myśli się głównie jako o majątku, który należy przekazać dzieciom lub wnukom. Sprzedawanie nieruchomości po znacznie niższej cenie niż rynkowa nie leży w mentalności naszego społeczeństwa. Produkt tego typu może funkcjonować tylko w społeczeństwach bogatych, gdzie statystyczny majątek rodowy został już zbudowany i uszczuplenie go o jedną nieruchomość nie przynosi dużego spadku wartości tego majątku. Przypuszczalnie w Polsce można będzie myśleć o wprowadzeniu na rynek tego typu produktu w perspektywie 10 – 15 lat.

[b]Aleksandra Łukasiewicz[/b], dyrektor ds. produktów bankowych w Open Finance

– Odwrócona hipoteka jest sposobem na zapewnienie dostatniego życia na emeryturze, jeśli posiada się nieobciążoną nieruchomość. Jest to rozwiązanie dla osób, które nie mają wystarczających oszczędności albo nie chcą bądź nie mogą już pracować, a chcą zapewnić sobie satysfakcjonujący poziom życia. Odwrócona hipoteka oznacza zawarcie umowy z bankiem bądź towarzystwem ubezpieczeń, na podstawie której właściciel nieruchomości otrzymuje systematyczne wypłaty sumujące się do 50 proc. wartości nieruchomości. Po śmierci posiadacza nieruchomość przejmuje instytucja finansowa. Chętnie z tego rozwiązania korzystają np. Amerykanie. Jeśli w Polsce zasady byłyby takie same, to 65-latek mógłby otrzymywać ok. 2 tys. zł co miesiąc, jeśli posiada mieszkanie lub dom warte 500 tys. zł. Starzenie się społeczeństwa razem z rosnącym poziomem życia sprawiają, że zwiększa się grupa osób potencjalnie zainteresowanych takim rozwiązaniem. Świadczenia emerytalne nie są w stanie zapewnić jakości życia sprzed przejścia na emeryturę, a ciągle zbyt mało osób świadomie oszczędza na własną emeryturę. W końcu staną one przed dylematem konieczności znacznej redukcji miesięcznych wydatków albo skorzystania z odwróconej hipoteki. Kluczowa jest tutaj odpowiedź na pytanie, czy takie rozwiązanie jest mentalnie do zaakceptowania dla polskich emerytów. Dla tych bez spadkobierców z pewnością tak, ale osób nieposiadających nawet dalszej rodziny jest stosunkowo niewiele.

[b]Krzysztof Oppenheim[/b], Oppenheim Enterprise

– Odwrócona hipoteka nie ma szansy na podbój polskiego rynku kredytów hipotecznych. Przynajmniej w najbliższych dziesięciu latach. Po pierwsze, obecni emeryci, których lata młodości przypadły na okres socjalistycznej gospodarki, na ogół są niezamożni, a na dodatek nie mają zaufania do nowoczesnych wynalazków w bankowości. Jak przekonać 70-latka do takich „podejrzanych” działań jak odwrócona hipoteka, skoro często boi się on korzystać z bankomatu? Druga przeszkoda to polska mentalność. Jesteśmy bardzo rodzinni, a umowa odwróconej hipoteki pozbawia rodzinę tego, co przecież jej się należy, czyli spadku po dziadku. Krótko mówiąc, taki ruch starszych członków rodziny mógłby bardzo niekorzystnie odbić się na ich relacjach z młodszym pokoleniem rodu – pewnie czuliby się oni wydziedziczeni. Po trzecie, nie wiadomo, jak podejdą do tego produktu polscy bankowcy. Przyjmując standardy obowiązujące w innych krajach (okres wypłaty „renty” z tytułu odwróconej hipoteki do 20 lat, gdzie suma wypłat nie przekracza 50 proc. wartości nieruchomości) – miesięczne wypłaty nie będą imponujące. Jeśli nieruchomość warta jest na przykład 360 000 zł, bank może wypłacić 180 000 zł. Dzieląc te kwotę na 240 miesięcy, wychodzi, że miesięcznie emeryt dostanie 750 zł.

[b]Hubert Pałgan[/b], odpowiedzialny za produkty hipoteczne w MultiBanku

– Dzięki odwróconej hipotece osoby w wieku emerytalnym, których przybywa, mogłyby korzystać ze wzrostu gospodarczego i dynamicznego rozwoju rynku mieszkaniowego. Liczba kobieti mężczyzn w wieku emerytalnym w 2006 roku wynosiła 5,9 mln osób, co stanowiło 15,7 proc. ogółu populacji. Dla porównania, w roku 2000 liczba takich osób była niższa o ponad 200 tys. Dzisiaj Polaków w wieku produkcyjnym jest natomiast coraz mniej. W ubiegłym roku Polskę na stałe opuściło ponad 51 tys. osób. Utrzymanie niekorzystnych trendów demograficznych może się przekładać na obniżenie wysokości świadczeń socjalnych dla emerytów. Zastrzyk dodatkowej gotówki w postaci środków uzyskanych z odwróconej hipoteki mógłby stanowić dla nich solidne wsparcie. Wątpliwości instytucji finansowych wzbudzają jednak uwarunkowania społeczno-kulturowe w naszym kraju. W Polsce funkcjonują stereotypy dotyczące tradycji przekazywania mieszkania czy domu kolejnym pokoleniom. Chociaż łatwiejszy dostęp do kredytów hipotecznych sprawił, że mieszkania przestają być dobrem luksusowym, Polacy wciąż odczuwają obowiązek przekazania domu rodzinnego swoim dzieciom. Ogromną rolę w zmianie mentalności społeczeństwa powinni więc odegrać młodzi ludzie, którzy dziś, korzystając z kredytów hipotecznych, kupują własne mieszkania i w ten sposób zwalniają rodziców z niepisanego obowiązku.

[b]Paweł Lizak[/b], dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Commercial Union Polska, TUŻ SA

– Pod pojęciem odwrócona hipoteka kryje się produkt, w którym firma ubezpieczeniowa odkupuje od osoby starszej (w wieku emerytalnym lub powyżej) nieruchomość i zezwala na zamieszkanie w tej nieruchomości do końca życia tej osoby. Cena transakcji to przypuszczalnie około 40 – 60 proc. wartości rynkowej nieruchomości. Dochód ze sprzedaży nieruchomości automatycznie powiększa bieżący budżet osoby ubezpieczonej. Oczywista konsekwencja jest taka, że nieruchomość jest wyłączona z masy spadkowej.

Pozostało 90% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"