Dagmara Królikowska, Jones Lang LaSalle
– W ciągu ostatnich dwóch, trzech lat widoczny był na rynku polskim intensywny wzrost liczby ekskluzywnych marek i – jak zapewniają ich właściciele i franczyzobiorcy – to dopiero początek. Jedynym problemem wydaje się być znalezienie odpowiedniej lokalizacji dla sklepu. Często wewnętrzna polityka firmy ściśle nakazuje, aby otwierały się one na ulicach miast. Niestety, ten warunek w Polsce jest bardzo często trudny do spełnienia. U nas bowiem trudno odnaleźć ulice z bogatą ofertą ekskluzywnych marek. Obiecujące zmiany obserwować można w Warszawie na ulicy Nowy Świat oraz pl. Trzech Krzyży, gdzie swoje sklepy mają takie marki jak: Max Mara czy Armani. W innych większych miastach Polski ekskluzywne marki są zlokalizowane: w Krakowie na ulicy Rynek 13, a w Poznaniu na ulicy Paderewskiego. Natomiast specyfika robienia zakupów, przyzwyczajenia polskiego społeczeństwa, warunki pogodowe i wiele innych czynników sprawiają, że wybieramy centra handlowe jako główne miejsce robienia zakupów. Ten trend zrozumieli już właściciele niektórych marek ekskluzywnych i nie boją się wprowadzać swojego produktu do centrum handlowego. Zapotrzebowanie społeczeństwa na dobra luksusowe zauważyli także właściciele i zarządcy centrów handlowych, dlatego też niektóre z ich obiektów są nastawione na klienta z grubszym portfelem. Doskonałym przykładem centrum oferującego bogaty przekrój prestiżowych marek jest m.in. Klif w Warszawie czy też Galeria Mokotów. Bardziej zamożni klienci często wybierają również Panoramę w Warszawie, a w Poznaniu udają się na zakupy do Starego Browaru. Natomiast we Wrocławiu – obecnie najbardziej dynamicznie rozwijającym się mieście w Polsce – klienci odnajdą bogatą ofertę ekskluzywnych marek w przebudowywanej Renomie, której deweloperem jest Centrum Development & Investments. Rozwój prestiżowych centrów handlowych, które będą skoncentrowane na oferowaniu swoim klientom najlepszych marek, to niewątpliwie właściwy i naturalny proces. Nowo powstające obiekty handlowe w miastach, gdzie konkurencja jest już duża, czyli w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie, muszą zadbać o właściwy dobór najemców, który będzie atrakcyjny dla klientów. Dlatego też właściciele centrów handlowych często decydują się na stworzenie oferty uzupełniającej w stosunku do istniejących już obiektów handlowych i prezentujących się na danym rynku marek.