Rozliczanie wody i ścieków

Jeśli żaden lokal nie jest wyposażony w wodomierz należy podzielić ilość zużywanej wody przez liczbę mieszkańców i w ten sposób ustalić wysokość obciążenia poszczególnych właścicieli lokali

Publikacja: 07.07.2008 07:01

Rozmawiamy z Januszem Gdańskim, z Ogólnopolskiej Izby Gospodarki Nieruchomościami

W mojej wspólnocie mieszkaniowej od dłuższego czasu spieramy o rozliczanie kosztów zużywanej w lokalach wody i odprowadzania ścieków. Ja uważam, że każdy z członków wspólnoty powinien zainstalować w swoim mieszkaniu wodomierz i wtedy sprawa, ile kto powinien płacić, będzie jasna. Niestety pozostali członkowie wspólnoty nie podzielają mojego zdania i uważają, że dotychczasowe zasady rozliczania kosztów są dobre. Zgodnie z regulaminem opracowanym przez zarząd i zatwierdzonym w uchwale wspólnoty każdy jej członek ponosi teraz koszty proporcjonalnie do liczby osób przebywających w lokalu bez względu na to, czy są w nim wodomierze czy też nie. Uważam, że taki sposób rozliczania nie dość, że jest niesprawiedliwy, to także nie zachęca do oszczędzania wody. Kto ma rację? A może poszczególni członkowie wspólnoty powinni się rozliczać bezpośrednio z przedsiębiorstwem wodociągowym?

– Dla mnie nie ulega wątpliwości, że rację ma czytelnik. Zasady rozliczania wody i ścieków przyjęte przez opisaną wspólnotę są nielogiczne i pozbawione merytorycznych podstaw. Ponieważ tylko w niektórych lokalach są zainstalowane wodomierze, nie ma możliwości określenia ilości zużywanej wody i odprowadzanych ścieków przez właścicieli poszczególnych lokali i ich domowników. Bez względu na to, czy w lokalu są wodomierze, czy nie, każdy członek wspólnoty ma ponosić koszty proporcjonalne do liczby osób zamieszkujących lub stale przebywających w lokalu, przy czym za osobę stale przebywającą uważa się taką, która w lokalu nie mieszka, lecz przebywa w nim co najmniej sześć godzin dziennie przez minimum dziesięć dni w miesiącu. Taka osoba jest traktowana jako półmieszkaniec, tzn. liczy się ją w taki sposób, że dwie osoby stale przebywające generują takie koszty jak jeden stały mieszkaniec. Trudno się w tym dopatrzyć sensu, ale skoro wspólnota tak postanowiła i uchwała jest ważna, to obowiązuje. Na marginesie – ciekawe, w jaki sposób zarząd wspólnoty, który taki regulamin rozliczeń przygotował, kontroluje członków wspólnoty pod kątem rzetelnego informowania go o liczbie osób stale przebywających.

W swojej praktyce spotkałem różne zasady rozliczania kosztów zużywanej wody i odprowadzanych ścieków. Były one jednak zazwyczaj logiczne.

Gdyby wszystkie lokale były wyposażone w wodomierze, problem by nie istniał. Jeśli żaden lokal nie jest wyposażony w wodomierz, również nie ma problemu – po prostu należy podzielić ilość zużywanej wody przez liczbę mieszkańców i w ten sposób ustalić wysokość obciążenia poszczególnych właścicieli lokali. Ta zasada pomija co prawda ubytki w instalacji (które powinny być rozliczane proporcjonalnie do posiadanych udziałów w nieruchomości), ale nie wydaje się możliwe ustalenie lepszego sposobu rozliczania kosztów.

Gdy niektóre tylko lokale są wyposażone w wodomierze, za optymalną zasadę rozliczeń uważam obciążanie kosztami tych właścicieli, którzy mają wodomierze, zgodnie z ich wskazaniami, a pozostałych – różnicą, proporcjonalnie do liczby osób mieszkających w lokalach. Oczywiście to rozwiązanie jest obarczone poważną wadą, gdyż zwalnia z pokrywania kosztów ubytków część właścicieli, ale ma także zaletę – nakłania do zakładania wodomierzy, co wobec zagrożenia środowiska naturalnego nadmiarem ścieków i niedoborem wody jest uzasadnione.

Pewną pociechą dla osób niemających wodomierzy może być fakt, że gdyby wpływy z zaliczki wpłacanej na poczet zużywanej wody i odprowadzanych ścieków przewyższyły koszty rzeczywiste, to zwrot otrzymają jedynie ci, którzy wodomierzy nie mają. Mała to jednak pociecha – bezpieczniej zainstalować wodomierz.

Co do ostatniego pytania, to bardzo rzadko się zdarza, aby przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne zawierały umowy o dostawę wody i odprowadzanie ścieków bezpośrednio z właścicielami lokali. Wynika to nie tylko z niechęci dostawców, zresztą w pełni uzasadnionej, ale także z uregulowań ustawowych. Zgodnie z cytowaną wcześniej ustawą o zaopatrzeniu w wodę przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne musi zawrzeć umowy z poszczególnymi członkami wspólnoty tylko wtedy, gdy spełnionych jest siedem warunków wymienionych w art. 6 ust. 6 tej ustawy – w szczególności wszystkie lokale są wyposażone w wodomierze. We wspólnocie, której członkiem jest czytelnik, warunek ten nie jest spełniony. Proponowałbym, aby podczas najbliższego zebrania wspólnoty przedstawił propozycję zmiany regulaminu rozliczeń w taki sposób, by zachęcić członków wspólnoty do montażu wodomierzy.

Rozmawiamy z Januszem Gdańskim, z Ogólnopolskiej Izby Gospodarki Nieruchomościami

W mojej wspólnocie mieszkaniowej od dłuższego czasu spieramy o rozliczanie kosztów zużywanej w lokalach wody i odprowadzania ścieków. Ja uważam, że każdy z członków wspólnoty powinien zainstalować w swoim mieszkaniu wodomierz i wtedy sprawa, ile kto powinien płacić, będzie jasna. Niestety pozostali członkowie wspólnoty nie podzielają mojego zdania i uważają, że dotychczasowe zasady rozliczania kosztów są dobre. Zgodnie z regulaminem opracowanym przez zarząd i zatwierdzonym w uchwale wspólnoty każdy jej członek ponosi teraz koszty proporcjonalnie do liczby osób przebywających w lokalu bez względu na to, czy są w nim wodomierze czy też nie. Uważam, że taki sposób rozliczania nie dość, że jest niesprawiedliwy, to także nie zachęca do oszczędzania wody. Kto ma rację? A może poszczególni członkowie wspólnoty powinni się rozliczać bezpośrednio z przedsiębiorstwem wodociągowym?

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Edukacja i wychowanie
Jedna lekcja religii w szkołach, dwie w przedszkolach i grupy międzyszkolne. Jest projekt zmian
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw