Kiedy warto, by przedsiębiorca zapłacił za notariusza

Czasami właściciel firmy musi pofatygować się do rejenta, poprosić go o sporządzenie aktu notarialnego i za to zapłacić. Często dużo. Opłaca się to jednak bo nikt nie zakwestionuje potem takiej czynności.

Publikacja: 15.10.2008 07:30

Właściciel firmy co prawda będzie nieco uboższy, za to spokojniejszy. Nie każdy zresztą i wcale nie tak często musi notariusza odwiedzać. Najczęściej wizyty w kancelarii notarialnej składać będą spółki akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością. Przedsiębiorcy prowadzący małe firmy albo jednoosobową działalność będą robili to zdecydowanie rzadziej.

[srodtytul]Dlaczego nie warto oszczędzać[/srodtytul]

Notariusz to często niemały wydatek w firmowym budżecie (patrz ramka). Warto jednak znaleźć dodatkowe środki i dopilnować, by określone czynności – nawet jeśli przepisy nie wymagają, by były udokumentowane aktem notarialnym – zostały przeprowadzone w tej właśnie formie. W razie bowiem sporu łatwiej będzie udowodnić swoje racje.

[srodtytul]Kupujemy lub podpisujemy umowy[/srodtytul]

Przepisy nie wymagają aktu notarialnego w zbyt wielu sytuacjach. Kiedy jest potrzebny? Przede wszystkim, gdy sprzedajemy lub kupujemy nieruchomość. Podobnie będzie w razie ustanowienia użytkowania wieczystego czy np. służebności. Pewne wymogi obowiązują również przy transakcjach dotyczących przedsiębiorstwa. Jego zbycie, wydzierżawienie albo ustanowienie na nim użytkowania wymaga notarialnego poświadczenia podpisów.

Kiedy jeszcze musimy iść do notariusza? Gdy uruchamiamy działalność gospodarczą w formie spółki. Nie zawsze potrzebny będzie wtedy akt notarialny, czasami wizyta w kancelarii ograniczać się będzie do poświadczenia podpisu kolejnych wspólników czy osób uprawnionych do reprezentowania spółki. Za to jednak też zapłacimy.

Czym jeszcze zajmie się notariusz w spółkach? Umowami. Formę notarialną musi mieć umowa spółki komandytowej, partnerskiej i z ograniczoną odpowiedzialnością.

Z kolei w spółkach akcyjnej i komandytowo-akcyjnej akt notarialny potrzebny będzie już przy wyrażeniu zgody przyszłych akcjonariuszy na zawiązanie spółki akcyjnej i brzmienie statutu oraz na objęcie akcji.

Nie w każdej jednak spółce obowiązują takie wymogi. Na przykład umowę spółki jawnej wspólnikom wolno zawrzeć w zwykłej formie pisemnej. Podobnie gdy działalność chcemy prowadzić w spółce cywilnej.

[srodtytul]Pracy może być dużo[/srodtytul]

Pamiętajmy, że jeśli zawiązując osobową spółkę handlową, sporządziliśmy umowę u notariusza, a po jakimś czasie będziemy chcieli ją zmienić, musimy ponownie go odwiedzić. Po co? By podpisać akt notarialny.

Na brak zajęcia notariusz nie może narzekać w przypadku spółek z o.o. i akcyjnych. W tych pierwszym m.in. akt notarialny jest potrzebny przy oświadczeniu dotychczasowego wspólnika o objęciu nowego udziału czy przy przystąpieniu nowego wspólnika do spółki. Z kolei w spółce akcyjnej akt notarialny będzie potrzebny głównie do przeprowadzenia zmian kapitałowych, które dokonują się na podstawie statutu spółki.

[ramka][b]Za co i ile może zażądać rejent[/b]

[b]Praca notariusza kosztuje. Ile? To zależy od konkretnej kancelarii. Przepisy określają jedynie maksymalne stawki opłat (rozporządzenie w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej)[/b]. A to oznacza, że jeśli notariusz tego zażąda możemy zapłacić tyle ile z nich wynika. Mniej tylko wtedy, gdy uda nam się „wytargować” niższą taksę.

Notariusz zażąda opłaty, którą naliczy od wartości przedmiotu konkretnej czynności. Czasami maksymalne stawki określone są kwotowo. I tak zapłacimy:

- 750 zł – za sporządzenie protokołu walnego zgromadzenia spółki z o.o.,

- 1100 zł – przy protokole walnego zgromadzenia akcjonariuszy,

- 500 zł – w przypadku protokołu posiedzenia zarządu, rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej spółki prawa handlowego,

- 30 zł – za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego pełnomocnictwo do jednej czynności i 100 zł – przy większej liczbie czynności,

- 20 zł – za poświadczenie własnoręczności podpisu na pełnomocnictwach i innych dokumentach.[/ramka]

Właściciel firmy co prawda będzie nieco uboższy, za to spokojniejszy. Nie każdy zresztą i wcale nie tak często musi notariusza odwiedzać. Najczęściej wizyty w kancelarii notarialnej składać będą spółki akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością. Przedsiębiorcy prowadzący małe firmy albo jednoosobową działalność będą robili to zdecydowanie rzadziej.

[srodtytul]Dlaczego nie warto oszczędzać[/srodtytul]

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"