[b]Rz: Na co zwrócić uwagę, wykupując ubezpieczenie dla domu w budowie?[/b]

[b]Rafał Mańkowski:[/b] Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na zakres oraz definicje przedmiotu ubezpieczenia. Trzeba się upewnić, że ubezpieczone jest wszystko, na czym klientowi zależy. Należy też zwrócić uwagę na wysokość sumy ubezpieczenia. Jeśli chodzi o zakres, to trzeba sprawdzić, jakie ryzyko jest nim objęte. Ważne są też zapisy mówiące o wyłączeniach odpowiedzialności.

[b]Co można ubezpieczyć – wbudowane materiały, materiały na placu, można wykupić ochronę przed zalaniem, wichurą, złodziejami? Jakie jest ryzyko?[/b]

W przypadku budowy głównym przedmiotem są budynki mieszkalne w budowie. Czasami się zdarza, że przed rozpoczęciem prac przy budynku mieszkalnym najpierw postawiony zostanie budynek gospodarczy, garaż lub ogrodzenie. Dobra polisa powinna też obejmować materiały budowlane.

Standardowo budynki w budowie ubezpieczane są od ognia i innych zdarzeń losowych w szczególności piorunu, eksplozji, powodzi, zalania, silnego wiatru. W PZU kradzież włączana jest na zasadzie postanowień szczególnych po ocenie ryzyka i dotyczy w przeważającej części obiektów zamkniętych, w których można mówić o zabezpieczeniach antywłamaniowych. Zresztą klientom najbardziej zależy na ochronie elementów wykończeniowych oraz końcówek instalacji technicznych (kaloryfery, biały montaż, piece).

[b]Dlaczego warto się zapoznać z definicjami ryzyka w firmach ubezpieczeniowych?[/b]

Ponieważ od tekstu definicji zależy, czy dane zdarzenie może być objęte ochroną, czy też nie. W różnych produktach mogą występować takie same nazwy, jednak niekoniecznie oznaczają to samo. Na przykład przepięcie może oznaczać wszystkie zdarzenia związane z nagłym podniesieniem napięcia w sieci elektrycznej, ale może też oznaczać pośrednie szkody wyrządzone przez piorun.

[b]Kiedy potrzebne jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej?[/b]

Zawsze. Na placu budowy zazwyczaj znajduje się wielu ludzi. Może się zdarzyć, że nieproszona osoba wejdzie na teren posesji, ulegnie nieszczęśliwemu wypadkowi i w związku z tym wysunie roszczenie w stosunku do właściciela działki. Do tego dochodzą takie zdarzenia, które każdemu mogą się przytrafić, np. uszkodzenia płotu sąsiada czy rury sieci wodno-kanalizacyjnej. Nakłady związane z pokryciem roszczeń osób trzecich mogą niepotrzebnie znacznie podwyższyć koszty inwestycji. Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość budów finansowana jest z kredytów i ich budżety są raczej napięte, lepiej zawczasu się zabezpieczyć przed skutkami nieoczekiwanych zdarzeń.

[b]Kto ustala sumę ubezpieczenia? Czy potrzebna jest wycena domu na danym etapie budowy, np. gdy chcemy stan zamknięty zostawić do wiosny?[/b]

Ubezpieczający, czyli klient. Nie jest potrzebna wycena na danym etapie budowy. Zasada jest taka, że sumę ubezpieczenia określa się jako planowaną wartość inwestycji na koniec okresu ubezpieczenia. Pozwala to uniknąć urealniania sumy ubezpieczenia co dwa tygodnie.