Imponujący zamek, wzniesiony nad brzegiem zatoki Kenmare w irlandzkim hrabstwie Kerry, wygląda na stary, ale ma zaledwie 20 lat. Powstał w miejscu ruin po kawiarni.
Budynek został wzniesiony w stylu neogotyckim i ma pięć kondygnacji, na których znajdują się: sześć sypialni, cztery łazienki, cztery salony, jadalnia, nowoczesna duża kuchnia, a także basen w kształcie jaskini oraz sauna i ogród zimowy. Dom ma powierzchnię niecałych 850 metrów kwadratowych, a cała posiadłość to nieco ponad 2 hektary.
Do zamku prowadzi most przez wypełnioną wodą fosę. Z jednej strony z zamku jest piękny widok na zatokę, a z drugiej na góry Caha.
Właścicielem jest angielski biznesmen Kevin Reardon, który myślał, że zrujnowania kawiarnia jest runą średniowiecznego zamku. Zauważył ją z zwód zatoki podczas wyprawy na ryby. Nie zrezygnował z kupna, nawet kiedy okazało się, że to współczesny budynek. Jednak przekonanie lokalnych władz do wydania mu pozwolenia na budowę trwało aż dwa lata.
Reardon wydał fortunę to budowę i wyposażenie zamku, który wygląda jak z dziecięcej bajki o księżniczkach i smokach. Są w nim kamienne kominki, drewniane podłogi, drewniane sufity oraz drewniana boazeria na ścianach, a także kamienne schody i witraże w oknach. W przeciwieństwie do prawdziwego starego zamku nie jest wilgotny, ciemny i zimny, ale jasny i przytulny - idealny dom dla dużej rodziny.