[b]Rz: Po czym klient firmy deweloperskiej może poznać, że grozi jej upadłość, jakie są symptomy takiej sytuacji?[/b]
Justyna Milewska: Podstawową przesłanką ogłoszenia upadłości jest niewypłacalność dłużnika, czyli niewykonywanie przez niego wymagalnych zobowiązań. W przypadku osób prawnych przesłanką upadłości jest także sytuacja, w której zobowiązania przekraczają wartość majątku dłużnika, nawet jeśli są na bieżąco regulowane. Z powyższego wynika, że symptomem tego, że deweloper stoi na progu bankructwa, może być pogorszenie jego płynności finansowej.
[b]Co powinno szczególnie zaniepokoić kupującego mieszkanie?[/b]
Dla klientów dewelopera niepokojące powinny być następujące sygnały: nierozpoczęcie lub zaprzestanie prac na budowie, opóźnienia w wykonywaniu poszczególnych etapów, zmniejszenie liczby wykonawców, zaleganie w płatnościach na rzecz wykonawców, żądanie od klientów dodatkowych, wcześniej nieprzewidzianych dopłat czy wyrównań lub wcześniejszej zapłaty.Klient może się oczywiście zwrócić do dewelopera o wyjaśnienie, jednak z oczywistych względów bardziej wiarygodnym źródłem informacji będzie właściwy sąd, w którym można dowiedzieć się, czy trwa i jeśli tak, to na jakim jest etapie postępowanie zmierzające do ogłoszenia upadłości dewelopera.
Należy przy tym pamiętać, że wniosek o ogłoszenie upadłości może złożyć zarówno sam deweloper jak i jego wierzyciele. Ponadto możliwe jest, że pomimo występowania powyższych symptomów do upadłości nie dojdzie, ponieważ wszystko zależy od spełnienia w danym przypadku ustawowych przesłanek upadłości.