Przepisy środowiskowe utrudnią życie inwestorom

Budujący, którzy już wystąpili o warunki zabudowy, będą musieli starać się o nie od początku. To wina obowiązujących od wczoraj przepisów środowiskowych

Aktualizacja: 18.11.2008 07:25 Publikacja: 18.11.2008 07:18

Przepisy środowiskowe utrudnią życie inwestorom

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Chodzi o obowiązującą od poniedziałku [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=289150]ustawę o udostępnianiu informacji środowiskowej i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (DzU nr 199, poz. 1227[/link]). Nie zawiera ona przepisów przejściowych. I z tego powodu zaczyna przysparzać problemów.

[srodtytul]Studium w toku[/srodtytul]

Władze Wołomina, podwarszawskiego miasteczka, intensywnie pracują nad projektem studium ukierunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. To dokument planistyczny określający politykę przestrzenną.

– Praca szła pełną parą, aż tu pojawiła się niespodzianka. Chodzi o to, że nowa ustawa środowiskowa nakłada na gminy obowiązek opracowania dla potrzeb studium strategicznej oceny oddziaływania na środowisko – wyjaśnił Krzysztof Antczak, zastępca burmistrza w tym mieście. – Nie zawiera żadnego przepisu przejściowego. Nie wiemy – dodaje Antczak – co dalej. Czy mamy kontynuować prace nad projektem studium, czy rozpoczynać je od nowa.

Władze Wołomina wystąpiły do Ministerstwa Środowiska z prośbą o rozwiązanie tego problemu. Jeszcze nie uzyskały odpowiedzi.

[srodtytul]Najpierw uzyskać dwie decyzje[/srodtytul]

Kłopot będą miały także osoby budujące na terenach pozbawionych planu. Zanim zaczną ubiegać się o pozwolenie, muszą uzyskać decyzję ustalającą warunki zabudowy. Tymczasem [b]nowa ustawa środowiskowa nakłada na osoby ubiegające się o tę decyzję obowiązek wcześniejszego uzyskania innej decyzji: o środowiskowych uwarunkowaniach.[/b] Wcześniej wprawdzie także trzeba było ją uzyskać, ale dopiero na etapie starania się o pozwolenie na budowę. To podobny problem jak przy studium: brak przepisów przejściowych.

– A to oznacza kłopoty. Dla projektów studiów, których uchwalanie nie zakończyło się przed wejściem w życie nowych przepisów, trzeba będzie niestety przeprowadzić strategiczną ocenę – wyjaśnia Artur Kawicki, ekspert w dziedzinie prawa ochrony środowiska.

Jego zdaniem ustawa zawiera jednak furtkę, która pozwoli wybrnąć z tej sytuacji. Chodzi o art. 48: mówi on, że [b]gmina może odstąpić od przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania, jeżeli dojdzie do wniosku, że uchwalenie studium nie spowoduje znaczącego oddziaływania na środowisko.[/b] Musi jednak mieć na to zgodę państwowej wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej oraz regionalnego dyrektora ochrony środowiska.

[srodtytul]Może być za późno[/srodtytul]

Takiej możliwości już nie przewidziano dla decyzji ustalających warunki zabudowy, jeżeli wniosek o jej wydanie został wprawdzie złożony przed wejściem w życie nowych przepisów, ale postępowanie jeszcze się nie zakończyło.

– Budujący będą musieli się postarać o decyzję środowiskową – dodaje Kawicki. I tu się rodzi kolejne pytanie: czy wystarczy, że gminy zawieszą postępowanie o ustalenie warunków, dopóki inwestor nie postara się o decyzję środowiskową, czy też będzie musiał ponownie składać wniosek o jej wydanie?

Kodeks postępowania administracyjnego przewiduje zawieszenie postępowania w określonych przypadkach. Wśród nich jest wymieniona konieczność rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego. Czy jednak wydanie decyzji jest takim zagadnieniem wstępnymi? Będzie potrzeba kolejna interpretacja.

[ramka][b]Nowa ocena wpływu inwestycji [/b]

Jak funkcjonuje decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach:

- Wydaje ją wójt, burmistrz, prezydent miasta, a w wypadku inwestycji typu linie kolejowe, drogi – regionalny dyrektor ochrony środowiska.

- Składa się z dwóch części: najpierw wydaje się ją na potrzeby decyzji ustalającej warunki zabudowy i wówczas rozstrzyga się podstawowe kwestie związane z wpływem inwestycji na środowisko. Jednocześnie określa się w pierwszej części, czy należy przeprowadzić jeszcze postępowanie oceniające wpływ na inwestycję na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę.

- Obowiązuje cztery lata, z możliwością przedłużenia jej ważności o kolejne dwa lata.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [link=mailto:r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/link]

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku