To z kolei spowoduje silną konkurencję pomiędzy deweloperami a sprzedającymi mieszkania używane.
– Pamiętajmy, że na rynku nadal funkcjonują inwestorzy oferujący gotowe mieszkania, którzy stanowią poważną konkurencję dla deweloperów. Przy trudnej dostępności kredytów żadne stosowane do tej pory przez deweloperów bonusy, jak wycieczki, meble, sprzęt RTV, nie wpłyną na decyzje o wyborze nowego mieszkania. Rynek musi więc walczyć atrakcyjnością ceny, która w najbliższym czasie będzie mieć najważniejsze znaczenie w procesie decyzyjnym nabywcy – uważa Mariusz Kania, prezes zarządu agencji Metrohouse.
[srodtytul]Jest w czym wybierać[/srodtytul]
W Warszawie i okolicach na klientów czeka kilka tysięcy gotowych do odbioru mieszkań w standardzie deweloperskim. Kilkakrotnie więcej lokali oferuje rynek wtórny, który wydaje się istotnie zagrażać propozycjom deweloperów.
– Jeszcze niedawno część firm deweloperskich przekonywała, że oddaje mieszkania w stanie deweloperskim, ponieważ takie jest zapotrzebowanie, a klienci w większości wolą wykańczać mieszkania na swój sposób. Rzeczywistość była jednak inna, gdy mieszkania schodziły na pniu, mało kto widział potrzebę uatrakcyjnienia oferty. Gdy sprzedaż spadła, okazało się, że Polacy wolą wprowadzić się do gotowego mieszkania – mówi Sebastian Saliński, analityk Gold Finance.