Wielkie problemy z małymi oknami

Przeszkodą w zagospodarowaniu niezabudowanych nieruchomości w centrach miast często są nielegalnie wybite okna w ścianach sąsiednich kamienic. Prawo umożliwia pokonanie tej przeszkody– piszą Agata Legat i Maciej Kiełbus, prawnicy z Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu.

Aktualizacja: 08.12.2008 07:05 Publikacja: 08.12.2008 07:01

Wielkie problemy z małymi oknami

Foto: Rzeczpospolita

Red

Problemem wielu naszych miast są niezabudowane działki będące wyłomem w zwartej zabudowie pierzejowej. Historyczną linię zabudowy wiekowych kamienic zakłócają niezagospodarowane parcele – rezultat działań wojennych oraz wieloletnich zaniedbań w dziedzinie polityki przestrzennej.Nieruchomości tego typu są niezwykle atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów. W większości są zlokalizowane w ścisłych centrach miast lub w dzielnicach je otaczających. Doskonała lokalizacja przesądza o tym, że obiekty budowlane zrealizowane w takich miejscach przynoszą ogromne zyski.

[srodtytul]Zablokowane inwestycje[/srodtytul]

Zabudowa tego typu nieruchomości ze względu na ich specyficzne położenie napotyka jednak wiele trudności. Obok problemów, które towarzyszą większości inwestycji, takich jak konieczność uzyskania decyzji o warunkach zabudowy czy uzgodnienia jej z właściwym konserwatorem zabytków, pojawiają się mniej typowe. Do tych ostatnich należą niewątpliwie trudności związane z zabudową nieruchomości, do których granic przylegają ściany szczytowe kamienic z wybitymi w nich oknami. Istnienie tych okien uniemożliwia inwestorom uzyskanie pozwolenia na budowę i tym samym blokuje realizację inwestycji.

Okna tego typu wybijano na masową skalę w okresie powojennym jako doświetlenie i element wentylacji łazienek oraz kuchni (czyli pomieszczeń, które nawet w obecnym stanie prawnym nie wymagają naturalnego oświetlenia). Nikt wtedy nie brał pod uwagę, że są to ściany graniczne, do których w przyszłości ktoś będzie chciał dobudować budynek. Zasady wykonywania robót budowlanych regulowało wówczas rozporządzenie prezydenta RP o prawie budowlanym i zabudowie osiedli (d. pr. bud.) obowiązujące od 1928 do 1961 roku, zgodnie z którym przebudowa budynku polegająca na wybiciu w nim otworów okiennych wymagała uzyskania pozwolenia budowlanego. Dodatkowo norma pożarowa (art. 198 d. pr. bud.) uzależniała możliwość wykonania jakichkolwiek otworów w ścianie znajdującej się na granicy od uzyskania dodatkowej decyzji administracyjnej i zamurowania takich otworów materiałem o wysokiej odporności ogniowej (szkłem drutowym lub szklanymi cegłami). Podobne wymagania występują również dzisiaj (rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie).

Wobec tego osoba, która chciała wykonać okna w szczytowej ścianie budynku zlokalizowanej na granicy działki, musiała wystąpić o wydanie dwóch różnych rozstrzygnięć: zezwalającego na odstąpienie od norm pożarowych oraz pozwolenia na budowę. Oba musiały być zgodne nie tylko z normami prawa materialnego wyrażonymi w d. pr. bud., ale również z przepisami procedury administracyjnej, którą wtedy regulowało rozporządzenie prezydenta RP o postępowaniu administracyjnym (RPA), zastąpione później obowiązującym do dzisiaj [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133093]kodeksem postępowania administracyjnego[/link] (k.p.a.).

[srodtytul]Nie ma przedawnienia dla samowoli[/srodtytul]

W analizowanej sytuacji osoby dokonujące przebudowy budynków z reguły nie występowały o wydanie stosownego pozwolenia, a podjęte w tym celu kroki prawne, rozstrzygnięcia organów miały charakter do tego stopnia odformalizowany, że nawet dzisiaj można im zarzucić nieważność spowodowaną rażącym naruszeniem prawa materialnego (np. wyrażenie zgody na wykonanie okna z materiału nieodpornego na ogień) czy wydaniem z naruszeniem przepisów o właściwości organów administracji. Nieważność tych wadliwych rozstrzygnięć powinna zostać stwierdzona w przewidzianej w k.p.a procedurze. W większości organem właściwym będzie wojewoda.

Okoliczność, iż nielegalne okna wykonano przed kilkudziesięciu laty, a sprawcy samowoli nie są już właścicielami przebudowanych kamienic, nie ma żadnego wpływu na możliwość doprowadzenia do usunięcia popełnionych naruszeń prawa. Przepisy prawa budowlanego nie znają bowiem instytucji przedawnienia samowoli.

Legalność wykonania okien należy oceniać z punktu widzenia przepisów obowiązujących w momencie dokonania przebudowy. Skutki stwierdzonych w tym zakresie naruszeń prawa należy natomiast ustalać, opierając się na przepisach obowiązującej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=183262]ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane[/link].

[srodtytul]Nakazać zamurowanie[/srodtytul]

Jeśli wykonane przed laty okna nie spełniają norm pożarowych, zastosowanie powinien znaleźć art. 66 ustawy z 7 lipca 1994 roku – Prawo budowlane [b](wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 13 grudnia 2007 r., II SA/Łd 758/07).[/b] Przepis ten obliguje powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego do nakazania w decyzji usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości, gdy budynek znajduje się w nieodpowiednim stanie technicznym lub stwarza zagrożenia życia lub zdrowia ludzi albo niebezpieczeństwo dla mienia. Jeśli okna nie spełniają norm pożarowych, to jedynym sposobem usunięcia stwierdzonego w tym zakresie naruszenia prawa jest nakazanie ich zamurowania.

Podkreślić należy, iż w tym wypadku nie jest możliwa legalizacja stwierdzonej samowoli, np. poprzez zamurowanie istniejących otworów materiałem odpornym na ogień i przepuszczającym światło, albowiem organ wydający decyzję nie może pominąć interesu prawnego właścicieli sąsiednich nieruchomości, którzy przez nielegalne okna nie mogą własnych działek zabudować.

Opisane działania, mające na celu doprowadzenie istniejących budynków do stanu zgodnego z prawem, organy administracji publicznej zobowiązane są podejmować z urzędu. Nie ma jednak przeszkód prawnych, aby w razie bezczynności tych organów potencjalny inwestor wskazał im na konieczność wszczęcia stosownego postępowania.

Okoliczność, że wydanie decyzji o nakazanie zamurowania okien w ścianach szczytowych będzie się wiązało z analizą stanu faktycznego istniejącego przed kilkudziesięcioma laty, nie zwalnia organów administracji publicznej od prowadzenia postępowania w sposób zgodny z przepisami k.p.a. Obowiązkiem organów administracji jest w szczególności wnikliwe i szybkie przeprowadzenie postępowania i wydanie decyzji najpóźniej w terminie dwóch miesięcy od wszczęcia postępowania.

Problemem wielu naszych miast są niezabudowane działki będące wyłomem w zwartej zabudowie pierzejowej. Historyczną linię zabudowy wiekowych kamienic zakłócają niezagospodarowane parcele – rezultat działań wojennych oraz wieloletnich zaniedbań w dziedzinie polityki przestrzennej.Nieruchomości tego typu są niezwykle atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów. W większości są zlokalizowane w ścisłych centrach miast lub w dzielnicach je otaczających. Doskonała lokalizacja przesądza o tym, że obiekty budowlane zrealizowane w takich miejscach przynoszą ogromne zyski.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara