[b]Edyta Krakowiak, Warszawska Giełda Lokali i Nieruchomości[/b]
– Większość klientów, zwłaszcza młodych, poszukuje sporych, ustawnych mieszkań, nawet kosztem zmniejszenia liczby pokoi. Standardy – zarówno jakościowe, jak i powierzchniowe budowanych lokali – zmieniły się od lat 90. Metraż mieszkań trzypokojowych w nowym budownictwie najczęściej zaczyna się od około 70 mkw., a dwupokojowych – od ok. 50 mkw. Lokale o małym metrażu – np. trzypokojowe na ok. 50 mkw., a dwupokojowe do 40 mkw. – to domena budownictwa z lat 70. i 80., a więc okresu budowania niskiej jakości blokowisk z wielkiej płyty lub ramy H, gdzie standardowa wysokość pomieszczeń to 2,5 metra. Trudno tu mówić o atrakcyjności, ale i takie lokale mają amatorów. Chodzi zwłaszcza o niezbyt dobrze sytuowane rodziny z małymi dziećmi. Dla tej grupy klientów właśnie takie mieszkania są atrakcyjne z uwagi na liczbę pokoi i przystępną cenę. Są to głównie rodziny, których nie stać na droższe, nowe mieszkania, a potrzebują odrębnych pokoi dla dzieci.
Na tym samym metrażu, w jakim w nowym budownictwie mieliby co najwyżej dwa pokoje, mogą sobie pozwolić na trzy.
Także przy wynajmie atutem może być większa liczba pokoi na małym metrażu, zwłaszcza jeśli klientami są studenci najmujący jedno mieszkanie w trzy – cztery osoby. Dla nich nie liczy się standard, lecz możliwość posiadania własnego pokoju za jak najmniejsze pieniądze. A studenci to spora grupa klientów. Małe stare mieszkania z klitkami zamiast pokoi z biegiem czasu będą jednak coraz trudniejsze do sprzedania.