Dziś transakcji jest stosunkowo mało. Jak zauważa Tomasz Rożek z Akcesu, popyt jest skromny nie tylko z względu na oczekiwane dalsze obniżki cen oraz trudności w uzyskaniu kredytu. Wpływa na to także niepewność co do utrzymania pracy i dotychczasowych zarobków, a tym samym możliwości spłaty rat do banku.

Właściciela zmieniają przede wszystkim najtańsze lokale. Wielu nabywców przyznaje też, że kupuje nieruchomość pod wynajem, lokując w ten sposób posiadane środki finansowe. Mieszkania potaniały w ciągu roku średnio o 10 proc., ale agencje podają przykłady obniżek sięgających nawet 40 proc. w stosunku do cen z I kwartału 2008 r.

[ramka][b]Jak czytać barometr?[/b]

Pośrednicy z pięciu miast podają stawki za metr kwadratowy kawalerek, mieszkań dwupokojowych i trzypokojowych, obowiązujące obecnie oraz prognozowane dla tych samych nieruchomości za rok. Wyliczoną aktualną średnią cenę porównujemy z obowiązującą przeciętną przed rokiem i przewidywaną za rok, uzyskując rzeczywiste i prognozowane zmiany, wyrażone w procentach.

Barometr powstał przy współpracy z: Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim, doradcą na rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus z Gdańska, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.[/ramka]