– W stolicy musi być miejsce na nowoczesne city.
Wieżowce będzie można budować również w okolicach placu Grzybowskiego. Urzędnicy tłumaczą, że i tak już znajdują się tam 16-kondygnacyjne bloki osiedla [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Za Żelazną Bramą[/link] oraz 120-metrowy biurowiec TP SA. Wydano też pozwolenie na budowę 160-metrowego apartamentowca przy ul. Twardej. Zwiększenie dopuszczalnej wysokości (dotychczas było to 30 metrów, teraz – „powyżej 30 metrów”) jest więc tylko dostosowaniem studium do realiów. Podobną zmianę urzędnicy chcą wprowadzić przy rozjeździe ulic Leszno i al. Solidarności, gdzie stoi stacja benzynowa. Powstać będą tam mogły budynki o wysokości 35 – 50 m, z wieżami sięgającymi 140 m.
– To normalny kierunek dla rozwoju miast, nie da się inaczej – mówi architekt Bartłomiej Biełyszew, który z Andrzejem Skopińskim przygotował w 2007 r. koncepcję otoczenia PKiN koroną wieżowców. – Gdy prezentowaliśmy nasz projekt, były protesty. Teraz okazuje się, że wszystko ma być dozwolone.
[srodtytul]Radni zadecydują[/srodtytul]
Zmieni się też przebieg planowanej Trasy N-S. W okolicach przystanku WKD [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Aleje Jerozolimskie[/link] znajdują się zabytkowe budynki kolejowe, więc przesunięto trasę o ok. 155 m. Będzie przebiegała między zabytkowym Domem Zawiadowcy a Akumulatornią.
Z kolei druga linia metra zostanie przedłużona, ostatnia stacja [link=http://www.zyciewarszawy.pl]na Bemowie[/link] powstanie przy ul. Połczyńskiej. Dotychczas studium zakładało, że końcowa będzie ta przy Szeligowskiej. – Dzięki temu z metra będą mogli korzystać pasażerowie dojeżdżający np. z Ożarowa Mazowieckiego czy też klienci pobliskiego hipermarketu. Takie rozwiązanie pozwoli dojechać do centrum w ok. 20 min – mówi Jan Jakiel, prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.