Według niektórych pośredników stawki będą powoli rosły. Inni prognozują jeszcze niewielkie spadki. Średnio stawki za metr mogą wzrosnąć o 1 – 2 proc.
Ceny lokali o wyższym standardzie, w tym apartamentów, będą pewnie nadal spadać. O ile? To zależy od skuteczności negocjacji.
– Na razie nie widać wyraźnie większego ruchu na wtórnym rynku mieszkań, mimo że w poprzednich latach kwiecień przynosił ożywienie – mówią pośrednicy. – Liczba transakcji utrzymuje się na podobnym, niezbyt wysokim poziomie.
Stosunkowo mało jest też pytań od potencjalnych inwestorów. Niezmiennie największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania najtańsze. Nie ma przy tym większego znaczenia lokalizacja czy standard wykończenia. W dalszym ciągu podaż przewyższa popyt. Poszukujący mają możliwość obejrzenia wielu mieszkań, zanim podejmą decyzję o zakupie.
[ramka][b]Jak czytać barometr?[/b] Pośrednicy z pięciu miast podają stawki za metr kwadratowy kawalerek, mieszkań dwupokojowych i trzypokojowych obowiązujące obecnie oraz prognozowane dla tych samych nieruchomości za rok. Wyliczoną aktualną średnią cenę porównujemy z obowiązującą przeciętną przed rokiem i przewidywaną za rok, uzyskując rzeczywiste i prognozowane zmiany wyrażone w procentach.