Miliony złotych za naruszenie prawa

Około 10 mln zł powinny zapłacić firmy, które, sprzedając mieszkania godziły w interesy nabywców

Aktualizacja: 28.06.2010 19:55 Publikacja: 28.06.2010 03:36

Pod lupą UOKiK znalazło się 93 deweloperów, urząd zakwestionował praktyki aż 89 z nich

Pod lupą UOKiK znalazło się 93 deweloperów, urząd zakwestionował praktyki aż 89 z nich

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Takie sankcje nałożył na nie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Spośród kilkuset decyzji tylko w 45 przypadkach deweloperzy kary zapłacili. Reszta spraw utknęła w sądach.

[srodtytul]Kiedyś zapłacą[/srodtytul]

Deweloperzy do budżetu państwa wpłacili dotychczas ponad 483 tys. zł z tytułu naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Łączna kwota nałożonych na nich kar to zaś ok. 10 mln zł. Tylko na przełomie 2009 i 2010 r. UOKiK wymierzył ponad 6 mln zł. – Bez wątpienia spłacone już kary są mniejsze niż nałożone. Jest to spowodowane ścieżką odwoławczą, z której korzystają przedsiębiorcy. Sądy kolejnych instancji przyznają jednak rację UOKiK. W kwietniu Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał naszą decyzję z 2008 r. nakładającą 1,6 mln zł kary na J.W. Construction. Spółka może od tego wyroku złożyć apelację. Można jednak powiedzieć, że choć spłacone kwoty są znacznie mniejsze od nałożonych, to prędzej czy później zostaną wpłacone – zapewnia Maciej Chmielowski z UOKiK.

Możliwość nakładania kar finansowych na przedsiębiorców, którzy dopuścili się praktyk godzących w interesy konsumentów, UOKiK zyskał dopiero w kwietniu 2007 r., wraz z wejściem w życie nowych przepisów. – Pierwszym deweloperem, który został ukarany sankcją finansową na ich podstawie, było Krakowskie Konsorcjum Inwestycyjne Krakoin. Decyzja została wydana w czerwcu 2007 r. Spółka w reklamach prasowych podawała wyłącznie ceny netto lokali. Jeszcze w trakcie postępowania, w maju 2007 r., zrezygnowała z zakwestionowanych reklam. Nałożona kara wyniosła 8528 zł. Przedsiębiorca zapłacił ją już w lipcu 2007 r. – informuje Chmielowski.

[srodtytul]Rekordowa kara[/srodtytul]

Do tej pory najwyższa kara wobec dewelopera to 4 191 281 zł. – Nałożono ją na J.W. Construction w grudniu 2009 r. za naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym – podaje Maciej Chmielowski. – Jak wykazało postępowanie, deweloper na początku ub.r. rozesłał aneks do klientów, w którym zaproponował zmianę warunków wcześniej zawartej umowy. Była to realizacja obowiązków, jakie kilka miesięcy wcześniej nałożyliśmy na tę firmę. Wraz z aneksem konsumenci otrzymali list przewodni sugerujący, że zawarte w nim postanowienia zostały ocenione przez nasz urząd – tłumaczy specjalista z UOKiK.

W rzeczywistości przekazane załączniki zawierały również postanowienia, które nie były konsultowane z urzędem. Prezes UOKiK uznała, że konsumenci byli w ten sposób wprowadzani w błąd. – Deweloper powołał się bowiem na autorytet urzędu, sugerując klientom, że wszystkie postanowienia zawarte w aneksach zostały administracyjnie ocenione – tłumaczy Chmielowski.

J.W. Construction odwołał się od tej decyzji. Sąd nie wyznaczył terminu rozprawy.

Odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przysługuje przedsiębiorcy od każdej decyzji prezesa UOKiK.

– Od wyroku SOKiK można złożyć apelację w sądzie apelacyjnym, a w ostateczności – skargę kasacyjną w Sądzie Najwyższym. Jeśli kolejne instancje przyznają nam rację i decyzja się uprawomocni, wówczas przedsiębiorca ma obowiązek zaprzestania zakwestionowanych praktyk. W przypadku niewykonania prawomocnej decyzji prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki – tłumaczy Maciej Chmielowski. – Decyzje UOKiK dotyczące różnych branż są w ponad 80 proc. podtrzymywane przez sądy kolejnych instancji. Niestety, nie mamy wpływu na czas rozpatrywania przez nie spraw – dodaje.

W ostatnich miesiącach UOKiK ukarał m.in.: J.W. Construction z Warszawy (kary w wysokości 1,3 mln zł i 4,1 mln zł), PRK 7 Nieruchomości z Warszawy (159, 2 tys. zł), Przedsiębiorstwo Rewaloryzacji Zabytków z Krakowa (144, 2 tys. zł), Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane (121,1 tys. zł), Włodarzewską z Warszawy (133 tys. zł).

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]Michał Witkowski[/b] | [i]Dom Maklerski BZ WBK[/i]

– Informacja o nałożeniu przez UOKiK kary na notowanych na giełdzie deweloperów przyciąga uwagę inwestorów, a zwłaszcza akcjonariuszy. Może być podstawą do podjęcia decyzji o pozbyciu się walorów danej spółki. Wysokość kary należy porównać do poziomu generowanych zysków, zadłużenia oraz wielkości przedsiębiorstwa, by móc stwierdzić, w jakim stopniu sankcja ta może wpłynąć na sytuację finansową przedsiębiorstwa. Niewątpliwie jest to sygnał ostrzegawczy dla rynku. Istnieje bowiem wysokie prawdopodobieństwo, że dotychczasowi klienci będą próbowali odstąpić od zawartych umów. W zależności od skali sytuacja taka może nawet zagrozić prowadzeniu bieżącej działalności dewelopera. Z drugiej strony negatywny oddźwięk informacji o karze może wpłynąć na zmniejszenie liczby potencjalnych nabywców, którzy lokal kupiliby u konkurencji. A deweloper, by przyciągnąć nowych klientów, zostałby zmuszony do okazjonalnych rabatów, co przełożyłoby się na osiągnięcie gorszych, niż oczekiwano wyników. [/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinie deweloperów o karach UOKiK[/srodtytul]

[b]Alicja Kościesza[/b] | [i]Orco w Polsce[/i]

– Na spółkę Orco nigdy nie została nałożona kara finansowa przez UOKiK. Gdy urząd lub Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sugerował bądź zalecał zmianę zapisów w umowach, robiliśmy to niezwłocznie.

[b]Piotr Ciszewski[/b] | [i]J.W. Construction Holding[/i]

– Trudno nam się zgodzić z argumentacją, jaką stosował UOKiK wobec spółki, dlatego odwołaliśmy się od decyzji urzędu. Zdecydowaliśmy się nawet zwrócić o opinię prawną do kancelarii działających na rynku Unii Europejskiej. Chcemy poznać zasadność wydawanych przez UOKiK decyzji w świetle prawa europejskiego, ponieważ w historii polskiego sądownictwa nie było analogicznych decyzji. [/ramka]

Takie sankcje nałożył na nie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Spośród kilkuset decyzji tylko w 45 przypadkach deweloperzy kary zapłacili. Reszta spraw utknęła w sądach.

[srodtytul]Kiedyś zapłacą[/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy