Takie sankcje nałożył na nie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Spośród kilkuset decyzji tylko w 45 przypadkach deweloperzy kary zapłacili. Reszta spraw utknęła w sądach.
[srodtytul]Kiedyś zapłacą[/srodtytul]
Deweloperzy do budżetu państwa wpłacili dotychczas ponad 483 tys. zł z tytułu naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Łączna kwota nałożonych na nich kar to zaś ok. 10 mln zł. Tylko na przełomie 2009 i 2010 r. UOKiK wymierzył ponad 6 mln zł. – Bez wątpienia spłacone już kary są mniejsze niż nałożone. Jest to spowodowane ścieżką odwoławczą, z której korzystają przedsiębiorcy. Sądy kolejnych instancji przyznają jednak rację UOKiK. W kwietniu Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał naszą decyzję z 2008 r. nakładającą 1,6 mln zł kary na J.W. Construction. Spółka może od tego wyroku złożyć apelację. Można jednak powiedzieć, że choć spłacone kwoty są znacznie mniejsze od nałożonych, to prędzej czy później zostaną wpłacone – zapewnia Maciej Chmielowski z UOKiK.
Możliwość nakładania kar finansowych na przedsiębiorców, którzy dopuścili się praktyk godzących w interesy konsumentów, UOKiK zyskał dopiero w kwietniu 2007 r., wraz z wejściem w życie nowych przepisów. – Pierwszym deweloperem, który został ukarany sankcją finansową na ich podstawie, było Krakowskie Konsorcjum Inwestycyjne Krakoin. Decyzja została wydana w czerwcu 2007 r. Spółka w reklamach prasowych podawała wyłącznie ceny netto lokali. Jeszcze w trakcie postępowania, w maju 2007 r., zrezygnowała z zakwestionowanych reklam. Nałożona kara wyniosła 8528 zł. Przedsiębiorca zapłacił ją już w lipcu 2007 r. – informuje Chmielowski.
[srodtytul]Rekordowa kara[/srodtytul]