[b]NSA oddalił (sygnatura akt: I OSK 22/10) skargę kasacyjną[/b] Franciszki M. Domagała się ona stwierdzenia nieważności decyzji o wywłaszczeniu kompleksu hotelowego w pobliżu Wawelu. Hotel Royal jest obecnie jednym z 20 hoteli spółki Grupa Hoteli WAM (Wojskowej Agencji Mieszkaniowej). Jedynym udziałowcem grupy jest Skarb Państwa.
Przed sądami cywilnymi w Krakowie toczą się jednak nadal postępowania o wydanie nieruchomości i o odszkodowanie, a byli właściciele rozważają skargę do Strasburga. – Wyrok NSA pozostaje bez wpływu na roszczenia restytucyjne byłych właścicieli – wyjaśnia ich pełnomocniczka Monika Sitowicz.
Kompleks hotelowy, zajęty podczas wojny przez niemiecki Wehrmacht, w 1945 r. przez Wojsko Polskie, został w 1952 r. wywłaszczony na potrzeby Ministerstwa Obrony Narodowej. W 2006 r. minister transportu i budownictwa stwierdził, że orzeczenie wywłaszczeniowe naruszało prawo. Skierowano je błędnie do Franciszki M. jako właścicielki nieruchomości, podczas gdy kompleks hotelowy był własnością spółki Hotel Royal. Franciszka M. była jedynie jej udziałowcem. Nie można jednak stwierdzić nieważności decyzji wywłaszczeniowej, ponieważ od dnia jej ogłoszenia minęło przeszło dziesięć lat.
Franciszka M. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jej zdaniem doszło do rażącego naruszenia prawa, które pozwala stwierdzić nieważność decyzji w każdym czasie.
WSA podzielił ten pogląd, ale NSA miał inne zdanie, i sprawa wróciła do WSA. Tym razem sąd uznał, że skierowanie decyzji do osoby niebędącej stroną w sprawie – co narusza art. 156 § 1 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133093]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] – nie może być jednocześnie ocenione jako rażące naruszenie prawa, jak to przewiduje art. 156 § 1 pkt 2.