Trzeba badać indywidualnie interes prawny w konkretnej sprawie - orzekł [b]Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt I OSK 458/10)[/b].
Ryszard J. twierdzi, że nikt z nim nie konsultował wstępnego projektu podziału sąsiedniej nieruchomości w miejscowości Stare Polichno, zaakceptowanego przez wójta gminy Santok. W wyniku podziału miały powstać trzy działki, w tym jedna pod drogę dojazdową. Miałaby ona przebiegać inaczej niż dotychczasowa do posesji Ryszarda J., przez którą poprowadzone są media: woda, gaz i telefon. Proponowany podział pociągnie za sobą koszty przebudowy sieci. Skomplikuje również podział działki Ryszarda J. na dwie odrębne parcele dla córek. Do jednej z nich nie będzie możliwości dojazdu.
Jednakże Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Gorzowie Wielkopolskim uznało, że Ryszard J. nie ma przymiotu strony, i umorzyło postępowanie zażaleniowe. Jako właściciel sąsiedniej nieruchomości zainteresowany utrzymaniem dotychczasowego dojazdu ma on jedynie interes faktyczny, a nie prawny stwierdziło.
[b]Przyjęcie, że w żadnych okolicznościach właściciel lub użytkownik wieczysty sąsiedniej nieruchomości nie może być stroną postępowania podziałowego, jest błędne[/b] - stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim, uchylając postanowienie kolegium. Ustanowienie w wyniku podziału działki nowej drogi spowoduje konieczność przebudowy sieci mediów, ogrodzenia i bramy wjazdowej. Może to doprowadzić do naruszenia uprawnień właścicielskich chronionych kodeksem cywilnym.
W skardze kasacyjnej Samorządowe Kolegium Odwoławcze zarzuciło wyrokowi WSA błędną interpretację art. 28 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2000/DU2000Nr%2098poz1071.asp]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] WSA wskazał jako podstawę prawną [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]kodeks cywilny[/link], ale projekt podziału nie zakłóca korzystania z nieruchomości. Ryszardowi J. nie chodzi o dostęp do drogi publicznej, lecz o przyszły podział jego parceli bronił stanowiska kolegium jego wiceprezes Robert Skibiński.