Większe linie napowietrzne, kable czy rurociągi będą przebiegały specjalnie wytyczonymi trasami. Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o korytarzach przesyłowych. To już drugie podejście do regulacji tych zagadnień. Prace nad poprzednią wersja zostały przerwane ze względu na koniec kadencji parlamentu.
Krótsze formalności
Prostsze ma być uzyskiwanie pozwoleń budowlanych czy decyzji środowiskowych. Ponadto specustawa miałaby dla tego rodzaju inwestycji o znaczeniu krajowym wyłączać stosowanie ustawy o planowaniu przestrzennym. Nie trzeba by więc uzyskiwać decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Jednym z elementów niezbędnych do usunięcia barier w procesie inwestycyjnym ma być zakaz wydawania pozwoleń budowlanych i zawieszenie toczących się postępowań w takich sprawach do czasu wydania ostatecznej decyzji w sprawie korytarza, ale nie dłużej niż na rok. Różnego rodzaju formalności konieczne do wydania decyzji także mają być skrócone.
Decyzje o ustanowieniu lokalnych korytarzy ma wydawać starosta, a tych o znaczeniu ponadlokalnym – wojewoda.
Tam, gdzie odszkodowania nie będą nawiązywać do lokalnych cen nieruchomości, wybuchną konflikty
Przygotowanie inwestycji pod linię energetyczną czy gazociąg może dziś trwać nawet dziesięć lat. A sama budowa raptem dwa miesiące.