nie dotyczy eksmitowanych ze służbowych mieszkań policjantów, emerytów policyjnych i członków ich rodzin. Oznacza to, że osoba, która np. nie zapłaciła czynszu lub opłat związanych z eksploatacją policyjnego lokum za co najmniej dwa miesiące, może zostać usunięta na bruk.
Egzekucja obowiązku opróżnienia lokalu służbowego jest przeprowadzana w trybie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. W razie zastosowania tych przepisów osoba zobowiązana do opuszczenia mieszkania nie ma prawa do lokalu socjalnego czy choćby pomieszczenia tymczasowego.
To, czy organ policji zwróci się do gminy o wskazanie eksmitowanemu lokalu komunalnego, do którego osoba ta mogłaby się przeprowadzić, i wstrzyma egzekucję, zależy wyłącznie od dobrej woli. Nie wynika ani z przepisów, ani z decyzji o opróżnieniu lokalu. Eksmitowany z policyjnego mieszkania może ubiegać się o najem lokalu komunalnego jedynie na zasadach ogólnych. Czas oczekiwania na lokum jest więc bardzo długi.
Rzecznik praw obywatelskich dostrzegł lukę w prawie i zwrócił się do przewodniczącego Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych z prośbą o podjęcie działań legislacyjnych. Jego zdaniem osoby eksmitowane z lokali znajdujących się w dyspozycji policji powinny mieć taki sam standard ochrony jak inni lokatorzy.