Ile za mieszkanie w zagranicznym kurorcie

- Inwestycja w apartamenty czy domy w modnych wypoczynkowych miejscowościach może przynieść spore zyski, nie tylko z wynajmu, ale też z samego wzrostu wartości nieruchomości. Okazji warto szukać także za granicą – przekonują analitycy rynku

Publikacja: 02.07.2012 03:25

- Jak ocenia Piotr Suchodolski z Wealth Solution, mieszkania czy domy – ze względu na brak formalnych przeszkód – najprościej będzie kupić w państwach należących do Unii Europejskiej. – O ile jednak zakup domu to spory wydatek, o tyle na kupno niewielkiego apartamentu może sobie pozwolić wielu Polaków – ocenia Piotr Suchodolski.

- Sezon turystyczny w krajach leżących w basenie Morza Śródziemnego trwa blisko pół roku, a nad Morzem Czarnym – cztery–pięć miesięcy. Turyści odpoczywają tam jednak nawet przy niższych temperaturach, dzięki czemu nieruchomość może być eksploatowana nawet cały rok – podkreśla przedstawiciel Wealth Solution.

- Według analityków tej firmy warto rozważyć zakup mieszkania np. w Hiszpanii, gdzie kryzys wymusił znaczące spadki cen nieruchomości. – Ceny apartamentów w Hiszpanii zaczynają się nawet poniżej 1 tys. euro za mkw. Zależy to od lokalizacji, standardu oraz infrastruktury kompleksu – tłumaczy Piotr Suchodolski. – Najwyżej wyceniane są apartamenty w bezpośrednim sąsiedztwie morza. W Alicante za 70-metrowe mieszkanie w odległości jednego kilometra od linii brzegowej trzeba zapłacić 75 tys. euro.

- Z kolei na Costa del Sol ceny są już wyższe i wahają się od 2,7 do 8,5 tys. euro za mkw. apartamentu. Na Teneryfie w Playa Paraiso nad morzem można kupić 32-metrowy apartament za 60 tys. euro. Ceny najczęściej wynoszą jednak 3–4 tys. euro za mkw.

- Dla porównania, za mkw. atrakcyjnie położonego mieszkania w Sopocie trzeba zapłacić 15–17 tys. zł, czyli podobnie jak na Wyspach Kanaryjskich – mówi Suchodolski.

- Wealth Solution zawraca też uwagę na nieruchomości w Grecji. – Elegancki apartament o powierzchni 75 mkw. o wysokim standardzie położony w prestiżowej części znanego kurortu Kallikratia nad Morzem Egejskim kosztuje 110 tys. euro – podaje.

- Podobnie ceny obowiązują na Cyprze. Jeszcze tańsze są nieruchomości w Bułgarii, która jest nastawiona na turystykę. – W ostatnich latach mieliśmy w tym kraju do czynienia z boomem budowlanym. Wzdłuż linii Morza Czarnego, a także w górach powstały nowoczesne kompleksy, w które zainwestowali Anglicy, Irlandczycy, Rosjanie oraz Polacy – mówi Piotr Suchodolski. – Ceny rosły dynamicznie do 2008 r., a potem nastąpiła korekta. Dziś widać stagnację, a to dobra okazja do dokonania intratnego zakupu. Za 600 euro za mkw. można stać się właścicielem apartamentu w trzeciej linii brzegowej. Apartamenty bezpośrednio nad morzem kosztują średnio 1,5–2 tys. euro za mkw.

- Jak ocenia Piotr Suchodolski z Wealth Solution, mieszkania czy domy – ze względu na brak formalnych przeszkód – najprościej będzie kupić w państwach należących do Unii Europejskiej. – O ile jednak zakup domu to spory wydatek, o tyle na kupno niewielkiego apartamentu może sobie pozwolić wielu Polaków – ocenia Piotr Suchodolski.

- Sezon turystyczny w krajach leżących w basenie Morza Śródziemnego trwa blisko pół roku, a nad Morzem Czarnym – cztery–pięć miesięcy. Turyści odpoczywają tam jednak nawet przy niższych temperaturach, dzięki czemu nieruchomość może być eksploatowana nawet cały rok – podkreśla przedstawiciel Wealth Solution.

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield