Legalizacja samowoli budowlanej: zbyt krótki termin, za wysoka opłata legalizacyjna

Termin siedmiu dni wyznaczony na wniesienie opłaty za legalizację samowoli jest za krótki – uważa rzecznik praw obywatelskich

Aktualizacja: 08.08.2012 08:54 Publikacja: 08.08.2012 08:49

Według rzecznika przepisy dotyczące legalizacji są za surowe dla budujących.

Według rzecznika przepisy dotyczące legalizacji są za surowe dla budujących.

Foto: www.sxc.hu

Według rzecznika przepisy dotyczące legalizacji są za surowe dla budujących. Wprawdzie dają im możliwość uporządkowania sytuacji prawnej budynku postawionego z naruszeniem prawa, ale zawieszają zbyt wysoko poprzeczkę.

Rzecznikowi chodzi o termin uregulowania opłaty legalizacyjnej. Otóż osoba, która chce zalegalizować samowolę na podstawie art. 48 prawa budowlanego, musi wnieść taką opłatę.

Ustawodawca przewiduje na to siedmiodniowy termin, co sprawia – zdaniem RPO

– że możliwość naprawienia błędu staje się iluzoryczna. Szansę na uiszczenie opłaty mają bowiem tylko osoby zamożne, posiadające wolne środki finansowe, które mogą na to przeznaczyć.

Nie ulega wątpliwości, że budowa domu jednorodzinnego wiąże się z bardzo dużymi kosztami i stanowi ogromne obciążenie dla inwestora. Wysokość opłaty legalizacyjnej w tym wypadku wynosi 50 tys. zł. Tymczasem jeśli osoba zainteresowana legalizacją nie dochowa terminu wymaganego przez przepisy, nadzór budowlany ma obowiązek wydać decyzję nakazującą rozbiórkę.

Zdaniem rzecznika nie ulega wątpliwości, że możliwość stosowania ulg i umorzeń w uiszczaniu opłaty legalizacyjnej pozwoliłaby na uporządkowanie stanu prawnego budowli dużo większej liczbie inwestorów. Analiza dotychczasowego orzecznictwa sądów administracyjnych w tym zakresie prowadzi jednak do wniosku, że w obowiązującym stanie prawnym nie jest możliwe rozłożenie opłaty legalizacyjnej na raty ani jej umorzenie w całości lub części. Z tego powodu rzecznik praw obywatelskich wystąpił do ministra transportu i budownictwa.

W ocenie rzecznika termin uiszczenia opłaty legalizacyjnej nie pozostaje w odpowiedniej proporcji do jej wysokości i powinien zostać w większym stopniu dostosowany do poziomu zamożności społeczeństwa oraz realnych możliwości uiszczenia opłaty w terminie.

Według rzecznika przepisy dotyczące legalizacji są za surowe dla budujących. Wprawdzie dają im możliwość uporządkowania sytuacji prawnej budynku postawionego z naruszeniem prawa, ale zawieszają zbyt wysoko poprzeczkę.

Rzecznikowi chodzi o termin uregulowania opłaty legalizacyjnej. Otóż osoba, która chce zalegalizować samowolę na podstawie art. 48 prawa budowlanego, musi wnieść taką opłatę.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów