Wspólnoty mieszkaniowe zastąpią spółdzielnie, mieszkanie do wykupu bez aktu notarialnego

Wspólnoty mieszkaniowe zastąpią spółdzielnie, a mieszkanie będzie można wykupić bez aktu notarialnego?.

Aktualizacja: 21.11.2012 17:17 Publikacja: 21.11.2012 07:59

Wspólnoty mieszkaniowe zastąpią spółdzielnie, mieszkanie do wykupu bez aktu notarialnego

Foto: www.sxc.hu

W tym tygodniu na posiedzeniu Sejmu królują spółdzielnie mieszkaniowe. W czwartek odbędą się aż cztery pierwsze czytania projektów spółdzielczych. Dwa autorstwa PO i po jednym PiS i SLD. Najwięcej emocji budzi propozycja PO, firmowana przez posłankę Lidię Staroń. To, co zakłada, to prawdziwa rewolucja. Spółdzielnie mają bowiem zostać zastąpione przez wspólnoty mieszkaniowe.

Obowiązkowe przekształcenie

Zgodnie z projektem PO w bloku lub kilku budynkach na jednej działce, w których co najmniej jeden lokal został wykupiony na własność, automatycznie powstanie wspólnota mieszkaniowa. Skąd ten pomysł? Według jego projektodawców obecnie właściciel mieszkania w spółdzielni, który nie jest jej członkiem, nie ma żadnego wpływu na zarządzanie budynkiem.

Posłowie PO chcą ponadto, by prezesa spółdzielni powoływała nie rada nadzorcza, lecz walne zgromadzenie wszystkich członków. Ma to być z kolei – według projektu – bicz na prezesów, których latami nie można odwołać ze stanowiska. Projektodawcy chcą też zmienić zasady wykupu lokali. Trzeba będzie oczywiście – tak jak obecnie – złożyć wniosek do spółdzielni. Spółdzielnia wyda zaświadczenie z podpisami członków zarządu notarialnie poświadczonymi i to z nim, a nie z notarialną umową przeniesienia własności lokalu wykupujący uda się do sądu wieczystoksięgowego. Ten założy księgę wieczystą i wpisze do niej nowego właściciela. Takie rozwiązanie ma być prostsze i tańsze.

Własnościowe wracają

Dwa projekty autorstwa posłów PiS i SLD są innymi propozycjami nowelizacji obowiązującej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Projekt SLD jest łudząco podobny do obywatelskiego, którego autorem były związki rewizyjne spółdzielni mieszkaniowych. Został odrzucony w pierwszym czytaniu w poprzedniej kadencji Sejmu. – Nie chcemy rewolucji, a jedynie usunięcia luk i nieścisłości w obowiązujących przepisach – twierdzi Dariusz Joński, poseł sprawozdawca tego projektu.

Przewiduje on m.in. powrót do ustanawiania nowych własnościowych praw do lokalu. W tej chwili nie można budować nowych mieszkań tego typu. Obowiązująca ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych dopuszcza tylko przekształcenie lokatorskiego prawa we własnościowe w starych blokach. I to nie wszystkich, lecz tylko w tych stojących na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje ani prawo własności, ani użytkowania wieczystego. Spółdzielcy mogą skorzystać z tego rodzaju przekształcenia tylko do 31 grudnia 2012 r.

Odrębne konta

Projekt przewiduje także powrót do zebrań przedstawicieli w dużych spółdzielniach. W tej chwili są w nich walne zgromadzenia przeprowadzane w częściach dla wszystkich członków spółdzielni. Projekt PiS, podobnie jak propozycja PO, przewiduje, że nie będzie aktów notarialnych przy przekształceniu praw do lokalu.

– Wystarczy, że zarząd spółdzielni podejmie w tej sprawie uchwałę i z nią będzie można pójść do sądu wieczystoksięgowego – mówi Łukasz Zbonikowski, poseł sprawozdawca tego projektu. – Chyba że wykupujący zażyczy sobie aktu notarialnego.

Każdy budynek ma mieć też osobne konto, na które będą wpływać pieniądze spółdzielców.

Za i przeciw

– Pomysły posłów raczej będą szkodzić spółdzielniom, niż ułatwiać im życie – uważa Michał Tokłowicz, wiceprezes Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Według niego kolejne uproszczenia w wykupie są niepotrzebne, bo kto miał to zrobić, już dawno się zdecydował.

– Pomysł PiS, by dla każdej nieruchomości założyć odrębny rachunek, doprowadziłby do utraty płynności finansowej wszystkich spółdzielni mieszkaniowych – twierdzi Grzegorz Abramek, wiceprezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie. – Za to pomysł PO dotyczący powstawania wspólnot oznacza koniec spółdzielni. Prawie w każdym bloku znajduje się przynajmniej jeden wykupiony lokal, wszędzie więc powstaną wspólnoty, które podzielą się majątkiem spółdzielni. Przejmą go i będą czerpać korzyści m.in. z najmu lokali użytkowych, które znajdują się w ich budynkach, albo sprzedadzą je za bezcen – uważa Abramek. Pomysł PO podoba się Janinie Kowalskiej z Warszawy.

– Wykupiłam mieszkanie i nadal nie mogę decydować o tym, w jaki sposób jest zarządzany blok, którego jestem współwłaścicielką. Pomysł PO jest dobry – uważa.

W tym tygodniu na posiedzeniu Sejmu królują spółdzielnie mieszkaniowe. W czwartek odbędą się aż cztery pierwsze czytania projektów spółdzielczych. Dwa autorstwa PO i po jednym PiS i SLD. Najwięcej emocji budzi propozycja PO, firmowana przez posłankę Lidię Staroń. To, co zakłada, to prawdziwa rewolucja. Spółdzielnie mają bowiem zostać zastąpione przez wspólnoty mieszkaniowe.

Obowiązkowe przekształcenie

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo