- Jeden na ośmiu ankietowanych, aby uchronić swój kapitał, chciałby kupić złoto lub trzymać pieniądze w skarpecie - wynika z analiz Lion's House.
Bartosz Turek i Katarzyna Siwek z tej firmy zauważają, że najbezpieczniejszą formą inwestowania są teoretycznie lokaty bankowe i obligacje skarbowe.
- Jednak ostatnie kryzysy - bankowy i finansów publicznych – pokazały, że instrumenty te nie są zupełnie pozbawione ryzyka. W przypadku lokat powodem do niepokoju są dziś nie tyle obawy o bezpieczeństwo systemu bankowego, ile o to, że depozyty mogą zostać niespodziewanie obłożone wysokim podatkiem - tłumaczą.
Najważniejszy grunt
Lion's House i portal Interia.pl przeprowadziły ankietę wśród 15 tys. internautów, pytając, co jest najbardziej bezpieczną formą lokowania kapitału. Każdy mógł wskazać tylko jedną odpowiedź. - Lokaty bankowe znalazły się dopiero na piątym miejscu wśród najbezpieczniejszych inwestycji, a obligacje skarbowe zajęły ósmą pozycję - podaje Lion's House. Analitycy z tej firmy komentują, że wynikom trudno się dziwić biorąc pod uwagę zyski, jakie generują dziś lokaty bankowe i obligacje skarbowe.
- Najnowsze dane NBP pokazują, że przeciętna roczna lokata założona w marcu była oprocentowana na 3,5 proc. w skali roku. Jeśli chodzi o obligacje skarbowe, to dziś dwuletnie papiery detaliczne są oprocentowane na 3 proc. w skali roku, a 10-letnie - na 4 - proc. - podają analitycy.
Podkreślają, że jeszcze mniejszą popularnością cieszą się takie inwestycje, jak drogie trunki (4 proc. respondentów uznała je za najbezpieczniejsze), znaczki kolekcjonerskie (3 proc.), zegarki czy obligacje firm (po 1 proc.).
Bartosz Turek i Katarzyna Siwek podają, że jako najbezpieczniejszą formę lokowania kapitału co trzeci z respondentów (34 proc.) wskazał ziemię. - Ta forma inwestowania okazała się niekwestionowanym liderem w rankingu stworzonym na podstawie głosów oddanych przez internautów. Instrumenty, które znalazły się na drugim miejscu – ex equo złoto i gotówka w domu – otrzymały po 13 proc. wskazań. Różnica między pierwszym i drugim miejscem wynosi więc aż 21 pkt proc. - podkreślają analitycy.
Także mieszkania
Za inwestycją w mieszkania opowiada się 10 proc. internautów. Za inwestycją w nieruchomości komercyjne - jeden na trzydziestu ankietowanych. W sumie nieruchomości zdobyły aż 47 proc. głosów. - Bezpieczeństwo związane z inwestycjami w ziemię i inne nieruchomości wynika z tego, że mają one fizyczną, materialną formę, w przeciwieństwie do elektronicznego zapisu, do którego sprowadzają się inne instrumenty - tłumaczą analitycy.
Zwracają też uwagę na złoto, które znalazło się na drugim miejscu rankingu.
- O ile ten kruszec w powszechnym mniemaniu jest bezpieczną lokatą na czas kryzysu czy wysokiej inflacji, o tyle w rzeczywistości inwestycje w złoto mają dziś charakter bardzo spekulacyjny - oceniają Bartosz Turek i Katarzyna Siwek.
Ich zdaniem rynek gruntów zachowuje się znacznie bardziej spokojnie. Zastrzegają jednak, że także i tu, po dużych wzrostach trwających od ośmiu lat - można oczekiwać korekty trendu. - Od ośmiu lat, niemalże nieprzerwanie, rosną ceny gruntów rolnych. W tym czasie wycena przeciętnego hektara wzrosła o 285 proc. - podaje Lion's House.
Jakie stopy zwrotu
Jak podkreślają analitycy, wyniki rankingu najbezpieczniejszych inwestycji pokrywają się z potencjalnymi stopami zwrotu, które te aktywa mogły wygenerować na przestrzeni ostatnich pięciu lat. - Najwięcej można było zarobić na złocie. Podczas gdy w grudniu 2007 roku uncja kosztowała trochę ponad 800 USD, to w kwietniu br. było to średnio prawie 1500 USD, a więc o 85 proc. więcej - podają Bartosz Turek i Katarzyna Siwek. - Gdyby dolarowe notowania przeliczyć na złote, to stopa zwrotu wyniosłaby aż 140 proc., bo w ostatnich latach złoty osłabł wobec amerykańskiej waluty.