Jak drogie mieszkania kupujemy

W Warszawie największą popularnością cieszą się nadal lokale dwu i trzypokojowe, choć wzrosła także sprzedaż mieszkań o większej powierzchni.

Według ekspertów jest to wynik zapowiadanych zmian w Rekomendacji S, które skłaniają wiele osób do przyspieszenia decyzji o inwestycji (bo wymóg posiadania wkładu własnego przy kredycie ma wejść w życie od początku 2014 r.).

Znaczną grupę kupujących stanowią również osoby planujące zakup mieszkania w celach inwestycyjnych, więc szukają nieruchomości w dogodnych lokalizacjach.

– Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o niewielkim metrażu zlokalizowane wzdłuż linii metra oraz w bezpośredniej odległości od największych uczelni w stolicy – mówi Agnieszka Cyganiak, Metrohouse.

W Warszawie

W stolicy wciąż kupowane są najdroższe mieszkania w całym kraju. Średnia cena transakcyjna mieszkania wynosi około 7,2 tys. zł za mkw. Jedną z najtańszych dzielnic w Warszawie jest Wawer .

– Najtańszy lokal, jak mieliśmy w ostatnich tygodniach w serwisie, pochodził z tej dzielnicy. Lokum o powierzchni 45 mkw. zostało wystawione na sprzedaż za 160 tys. zł. Z kolei najwyższa cena ofertowa za dwa pokoje wyniosła aż 1,7 mln zł. Mieszkanie to położone było w doskonałej lokalizacji w Śródmieściu, a jego powierzchnia była nietypowa jak na dwa pokoje, ponieważ wynosiła 80 mkw. – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl.

W Krakowie

W stolicy Małopolski, jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, mimo wzrostu zainteresowania mieszkaniami przeznaczonymi pod wynajem ceny ofertowe wynoszą ok. 6,4 tys. zł za mkw., a transakcyjne – 6 tys. zł za mkw. Najbardziej popularne są dwa pokoje, których ceny całkowite wahają się pomiędzy 250 a 300 tys. zł.

– Przy wyborze nieruchomości w stolicy Małopolski kupujący zwracają uwagę na niewielką odległość od uczelni albo dobre skomunikowanie z nimi – zauważa Piotr Przychodzki, ekspert Metrohouse. – Dużym zainteresowaniem cieszy się Nowa Huta, co wiąże się ze znacznie niższymi cenami w porównaniu z innymi rejonami miasta. Spora odległość od centrum sprawia, że za te same pieniądze, jakie wydalibyśmy na dwupokojowe mieszkanie w Śródmieściu, w Nowej Hucie kupimy o jeden pokój więcej.

Co ciekawe, mimo że stawki ofertowe utrzymują się na zbliżonym poziomie od kilku miesięcy, osoby chcące zamieszkać w Krakowie, nawet po negocjacjach, muszą zapłacić 2 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

Jak podaje Szybko.pl, 3,7 tys. zł za mkw. to średnia cena lokalu wystawionego na sprzedaż w Nowej Hucie i Bieńczycach. Jest to mniej o około 40 proc. w stosunku do nieruchomości położonych bliżej centrum. Atrakcyjne ceny sprawiają, że mimo gorszej lokalizacji mieszkania w tamtych częściach Krakowa przyciągają uwagę potencjalnych kupujących.

– Oferty nieruchomości w mieście są bardzo zróżnicowane pod względem cenowym. Rynek wtórny dopasowuje się zarówno do skromnych budżetów młodych ludzi, jak i do potrzeb dużo bardziej wymagających klientów – wyjaśnia Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Dla przykładu: najdroższe mieszkanie wystawione na sprzedaż kosztowało 21 tys. zł za mkw.

We Wrocławiu

Mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska kupują też coraz mniejsze lokale. Największym zainteresowaniem cieszą się tam także dwa pokoje.

Lokale we Wrocławiu kupowane są taniej o aż 8,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2012 roku. Średnia cena ofertowa wynosi aktualnie 5,5 tys. zł za mkw., choć po negocjacjach można obniżyć ją do poziomu 5 tys. zł za mkw.

– Spadek cen wskazuje na ciągły brak równowagi pomiędzy aktualnymi cenami a oczekiwaniami nabywców – uważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.

W 2011 roku wrocławianie kupowali lokale średnio za 312 tys. zł, a rok później – za 300 tys. zł. Obecnie średnia transakcji osiąga wartość 265 tys. zł.

– Na Dolnym Śląsku sprzedaje się i kupuje coraz taniej. W ślad za spadającymi cenami zmniejsza się również metraż nabywanych nieruchomości. Rok temu średnia wielkość kupowanych mieszkań wynosiła prawie 55 mkw., a dziś jest ona mniejsza o 1,7 mkw. Pod względem metrażu kupowanych lokali Wrocław znajduje się w połowie rankingu największych miast Polski. Większe mieszkania kupuje się m.in. w Warszawie – dodaje Marcin Jańczuk.

– We Wrocławiu największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe – mówi Marta Kosińska. – Duży popyt na nie sprawia, że ceny tego typu nieruchomości są nieco wyższe od średniej. Za dwa pokoje wrocławianie muszą zapłacić około 5,7 tys. zł za mkw., czyli o 220 zł więcej niż za mieszkanie o innych parametrach.  Najdrożej jest na Starym Mieście. Sprzedający podbijają ceny, argumentując je świetną lokalizacją oraz ograniczoną ilością mieszkań przeznaczonych na sprzedaż. Z kolei w dzielnicy Krzyki, gdzie jest znacznie taniej, nabywcy mogą przebierać w ofertach. Według danych Szybko.pl 30 proc. wszystkich nieruchomości wystawionych we Wrocławiu na sprzedaż znajduje się właśnie tam.