Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który przyjrzał się legalności działań nadzoru budowlanego przy ustalaniu stron postępowania budowlanego.
Latem ubiegłego roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał właścicielom budynku wykonać ocieplenie jednej ze ścian, znajdującej się po stronie posesji, zamieszkiwanej przez pewne małżeństwo. Prace miały zostać wykonane w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się decyzji, dokładnie w ostrej granicy z nieruchomością sąsiednią. Decyzję nadzoru budowlanego małżeństwo oprotestowało w odwołaniu, jednak szczebel wojewódzki umorzył postępowanie odwoławcze.
W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że odwołanie od orzeczenia organu pierwszej instancji przysługuje jedynie stronie. Natomiast aby zostać uznanym za stronę postępowania, należy mieć nie tylko jakikolwiek interes w zaskarżeniu decyzji, ale musi to być koniecznie interes prawny. Tu Wojewódzki Inspektor powołał się na definicję interesu prawnego, wyrażoną w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 12 grudnia 2011 roku w sprawie VII SA/Wa 1717/11, w której WSA stwierdził, iż stroną postępowania w trybie przepisów Prawa budowlanego jest wyłącznie właściciel nieruchomości bądź jej zarządca.Natomiast inny podmiot zainteresowany funkcjonowaniem obiektu w tego typu sprawie posiada wyłącznie interes faktyczny.
Inspektor dodał, że skoro organ powiatowy niewłaściwie uznał mieszkające obok inwestycji małżeństwo za stronę postępowania budowlanego, to również postępowanie odwoławcze należało umorzyć jako bezprzedmiotowe.
Para reprezentowana przez pełnomocnika złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Decyzji zarzucili naruszenie przepisów procedury administracyjnej oraz Prawa budowlanego poprzez przyjęcie, iż właściciel nieruchomości, na której przecież również będą wykonane roboty budowlane, nie posiada przymiotu strony w sprawie.