Reklama

Posłowie PSL chcą ograniczyć obrót ziemią rolną

Posłowie PSL chcą ograniczyć obrót ziemią rolną. Rolnicy będą musieli ją sprzedawać na przetargu za pośrednictwem Agencji Nieruchomości Rolnych.

Publikacja: 03.07.2014 09:33

Posłowie PSL chcą ograniczyć obrót ziemią rolną

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

Do Sejmu wpłynął właśnie projekt w tej sprawie. To propozycja nowej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.

Parlamentarzyści chcą w niej mocno ograniczyć sprzedaż gruntów na cele niezwiązane z rolnictwem. Proponują więc, by sprzedaż ziemi odbywała się co do zasady jedynie za pośrednictwem Agencji Nieruchomości Rolnych.

W praktyce ma to wyglądać następująco. Rolnik sprzedający grunt udzieli ANR pełnomocnictwa oraz ustali cenę, za jaką chce się pozbyć nieruchomości. Następnie ANR zwróci się do właściwej miejscowo izby rolniczej o podanie wykazu rolników indywidualnych zainteresowanych nabyciem ziemi, zamieszkujących w gminie, na terenie której położona jest zbywana nieruchomość (lub w jej sąsiedztwie).

Później ANR będzie miała obowiązek zorganizować przetarg, w którym mogą uczestniczyć osoby z tej listy. Dopiero gdyby taki przetarg zakończył się fiaskiem, tzn. nie udało się w jego trakcie wyłonić odpowiedniego kupca, będzie można sprzedać ziemię na własną rękę, bez pośrednictwa ANR. Rolnik będzie mógł jednak sam szukać kupca dopiero po upływie roku liczonego od dnia, w którym ANR poinformowała go o fiasku przetargu.

Projekt ma ukrócić spekulację ziemią. Przy okazji jednak ogranicza prawo własności

Reklama
Reklama

Projekt przewiduje wyjątki od zasady sprzedaży przetargowej.

Procedur przetargowych nie będzie się stosować m.in. w razie zbycia na rzecz rodziny lub rolnika indywidualnego, który chce kupić grunt w celu powiększenia gospodarstwa rodzinnego.

Przeniesienie własności nieruchomości rolnej (jej części) z naruszeniem tej ustawy będzie nieważne.

Projekt daje prawo pierwokupu dzierżawcom nieruchomości rolnej. Muszą jednak spełnić kilka warunków. Mianowicie umowa dzierżawy musi być zawarta na piśmie i to na minimum trzy lata. Nabywana nieruchomość będzie wchodziła w skład gospodarstwa rodzinnego dzierżawcy.

Posłowie wprowadzają też zmiany, które mają zapobiegać nieformalnemu obrotowi ziemią rolną. Proponują, by bieg terminu zasiedzenia nieruchomości rolnej (jej części) rozpoczynał się z dniem wpisania jej do rejestru na wniosek posiadacza samoistnego. Bieg ten ulegałby jednak przerwaniu, gdyby właściciel ziemi zażądał na piśmie jej opuszczenia.

Projekt wprowadza również wiele zmian do innych ustaw, m.in. do ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Zgodnie z nimi, wszystkie nieruchomości rolne będące w zasobach ANR mają być sprzedawane w drodze przetargu ograniczonego. Nie będą mogły w nim uczestniczyć m.in. osoby, które kupiły już wcześniej od agencji 300 hektarów. Obserwatorami w trakcie przetargów mają być przedstawiciele izb rolniczych. Te zmiany mają ograniczyć spekulacje ziemi i nabywanie jej przed tzw. słupy.

Reklama
Reklama

Do Sejmu wpłynął właśnie projekt w tej sprawie. To propozycja nowej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.

Parlamentarzyści chcą w niej mocno ograniczyć sprzedaż gruntów na cele niezwiązane z rolnictwem. Proponują więc, by sprzedaż ziemi odbywała się co do zasady jedynie za pośrednictwem Agencji Nieruchomości Rolnych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama