52 proc. - taką część swojego majątku najbogatsi ulokowali na rynku nieruchomości. Gros z tych pieniędzy trafiło na rynek mieszkaniowy. Bardziej zyskowne biura, magazyny, hotele czy ziemia rolna stanowią tylko ułamek nieruchomościowych inwestycji krezusów - podaje Lion's Bank, powołując się na ankietę przeprowadzoną przez Knight Frank.
Co ma Kowalski, co ma milioner
- Przeciętny dorosły Polak ma na koncie prawie 9 tys. zł, jeździ 17-letnim autem, a jeśli mieszka w bloku, to jego dach nad głową jest wart około 209 tys. zł - podaje Bartosz Turek, analityk z Lion's Banku. - Tak przynajmniej sugerują wrześniowe dane NBP o kwotach ulokowanych w bankach przez gospodarstwa domowe, dane CEPIK - o wieku aut oraz dane GUS na temat przeciętnej ceny transakcyjnej mieszkania w 2013 r. Nie powinno więc ulegać wątpliwości, ze nieruchomość jest jednym z głównych składników majątku przeciętnego Kowalskiego - dodaje.
Jak podkreśla analityk, to jeden ze wspólnych elementów dla przeciętnego mieszkańca Polski oraz najbogatszych ludzi na świecie. - Jak bowiem wynika z raportu firmy Knight Frank przeciętny multimilioner aż 28 proc. swojego majątku utrzymuje w formie swoich apartamentów i rezydencji - przeważnie ma ich od dwóch do trzech - mówi Bartosz Turek.
Dodaje, że dodatkowe 24 proc. majątku statystyczny światowy krezus także zainwestował na rynku nieruchomości. - W sumie na rynku tym multimilionerzy ulokowali więc 52 proc., a więc większość swojego majątku. Pozostałe 48 proc. lokują na rynku instrumentów finansowych. To udziały firm, obligacje, lokaty czy inwestycje alternatywne (whisky, monety, auta, biżuteria itd.) - wylicza analityk Lion's Banku.
Zamiast mieszkania
Z analiz wynika, że największą popularnością na rynku nieruchomości cieszy się wśród najbogatszych segment mieszkaniowy. - Jest on zresztą najbliższy wszystkim inwestorom niezależnie od stanu posiadania, więc nie powinno dziwić, że aż 54 proc. nieruchomościowych inwestycji multimilionerów ulokowanych jest na tym rynku - tłumaczy Bartosz Turek. - Oczywiście nie oznacza to, że statystyczny multimilioner ma portfel mieszkań na wynajem wart kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów dolarów. W tej kategorii mieszczą się też, a może przede wszystkim, mieszkaniowe projekty deweloperskie - dodaje.