„Living Planet Report” jest bilansem zasobów naturalnych Ziemi przygotowywanym co dwa lata przez organizację ekologiczną WWF.
Jego tegoroczny wydźwięk nie daje powodów do zadowolenia. Wynika z niego, że jeśli konsumpcja na świecie utrzyma się na dotychczasowym poziomie, za 40 lat będziemy potrzebowali prawie trzech kul ziemskich, żeby zaspokoić nasze potrzeby. Wedle prognoz do wykarmienia będzie wówczas już 9 miliardów ludzi.
[srodtytul]Bobry górą![/srodtytul]
To już ósmy tego typu raport przygotowany we współpracy z Zoological Society of London i Global Footprint Network. Zawiera najnowsze dane dotyczące losów populacji ponad 2500 gatunków zwierząt. Pokazuje, w jaki sposób nasz apetyt na surowce naturalne wpływa na ich kondycję i na środowisko życia. A wpływa niszczycielsko, odbierając zwierzętom coraz więcej przestrzeni życiowej i możliwości wyżywienia.
Dzieje się to tym szybciej, im bardziej rośnie liczba ludzi na świecie. Wedle raportu w ciągu ostatnich 40 lat bioróżnorodność, określana wskaźnikiem żyjącej planety (Living Planet Index), zmniejszyła się aż o jedną trzecią, a to oznacza, że od 1970 roku na świecie wyginęło 30 proc. kręgowców.