Czystość szkodzi dzieciom

Dzieci wychowujące się na wsi rzadziej chorują na alergie i astmę.

Aktualizacja: 18.09.2015 07:11 Publikacja: 17.09.2015 21:19

Ciągłe dbanie o czystość osłabia układ odpornościowy

Ciągłe dbanie o czystość osłabia układ odpornościowy

Foto: 123RF

Gdy dorosłego lub dziecko raz po raz dopadają ataki kichania, swędzenia, łzawienia, a osuszanie oczu, wycieranie nosa i drapanie nic nie pomaga, nie warto się łudzić, należy spojrzeć prawdzie w oczy – to alergia. Cierpi na nią co czwarty dorosły i co trzecie dziecko w Unii Europejskiej, liczba chorych podwaja się średnio co dziesięć lat.

Jest kilka teorii tłumaczących przyczyny. Większość lekarzy uznaje za prawdziwą tzw. teorię higieniczną – według niej wskutek ciągłego dbania o czystość niszczone są bakterie, do walki z którymi przystosowany jest układ odpornościowy człowieka. „W krajach rozwiniętych, uprzemysłowionych, w których ludzie przyzwyczajeni są do higienicznych warunków życia, obserwujemy wzrost zachorowań na alergie. Natomiast w krajach słabo rozwiniętych, zacofanych, zachorowalność na alergie jest niska" – to jest opinia jednego z najwybitniejszych alergologów, prof. Edwarda Zawiszy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Problem ten badali ostatnio belgijscy naukowcy z Uniwersytetu w Gandawie. Odkryli zależność między kurzem w wiejskich zagrodach a odpornością na alergie i astmę. Poddawali młode myszy działaniu kurzu pochodzącego z farm w Niemczech i Szwajcarii. Okazało się, że uodporniły się one na roztocza, które są najczęstszym powodem alergii u ludzi.

– Białko A20 sprawia, że śluzówka wyściełająca drogi oddechowe reaguje w minimalnym stopniu na pył i kurz, czyli na alergeny, zwłaszcza na roztocza. Organizm ludzki wytwarza to białko w naturalny sposób, gdy styka się z pyłem i kurzem – wyjaśnia kierujący zespołem prof. Bart Lambrecht.

Uzbrojeni w tę wiedzę naukowcy z Gandawy obserwowali grupę 2 tys. osób, które dorastały na wsi. Stwierdzili, że większość z nich nie ma skłonności do astmy i alergii. U pozostałych, wykazujących taką skłonność, naukowcy stwierdzili niedostateczną ilość białka A20 lub jego zmutowaną postać.

Nad alergią pochylili się także amerykańscy badacze z Johns Hopkins University. Obserwowali ponad pół tysiąca dzieci. Ustalili, że te mieszkające w dużych miastach częściej są uczulone na mleko i jaja niż ich wiejscy rówieśnicy.

W Polsce prof. Marek Kowalski z Kliniki Immunologii, Reumatologii i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi badał alergie wśród dzieci mieszkających w tym mieście i poza nim. Okazało się, że 17 proc. łódzkich dzieci cierpi na alergie, ale tylko 2 proc. tych, które mieszkają w odległości 100 km od tego miasta.

– Na powstawanie bądź niepowstawanie uczuleń wpływ ma środowisko, zwłaszcza coraz mniejszy kontakt z infekcjami. To rozleniwia układ odpornościowy do tego stopnia, że organizm zaczyna ostro reagować na pyłki roślin i roztocza, wśród których po prostu żyjemy i będziemy żyli. Walczy z nimi zamiast z chorobotwórczymi bakteriami. Właśnie dlatego najmniej przypadków alergii jest wśród dzieci wiejskich, które od małego stykają się z różnymi drobnoustrojami pochodzącymi od zwierząt i z naturalnego pokarmu – wyjaśnia prof. Marek Kowalski.

Jednym słowem, nauka podpowiada, co robić – nadmiar czystości szkodzi. Dlatego nie należy przesadnie dyscyplinować dzieci, każąc im myć ręce przed posiłkami, po posiłkach i jeszcze 13 razy w ciągu dnia.

Nie jest także wskazane zabranianie dzieciom głaskania kota i całowania pieska. Odwrotnie, najlepiej zafundować im – póki jeszcze nie mają alergii – pobyt na wsi, podczas którego trzeba im pozwolić łazić po kałużach i bawić się ze zwierzętami.

Dla wielu dorosłych może to brzmieć jak herezja, ale światli rodzice i opiekunowie nieświadomie popychają dzieci ku alergii, narażając je na nadmierny kontakt ze środkami chemicznymi, obsesyjnie dbając o czystość, izolując je od zarazków.

Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego