Reklama

Masakra sprzed tysiąca lat

Zbiorową mogiłę wikingów odkryli brytyjscy archeolodzy w Weymouth w hrabstwie Dorset

Aktualizacja: 15.03.2010 16:20 Publikacja: 15.03.2010 15:57

fot. chatirygirl

fot. chatirygirl

Foto: Flickr

Grób zawiera szkielety 51 młodych mężczyzn, najstarsi przeżyli po 20 lat. Wszyscy oni zostali ścięci toporami i mieczami. Głowy około 20 ściętych ułożono w osobnym skupisku. Śmierć skandynawskim najeźdźcom zadali albo Saksonowie, ówcześni mieszkańcy Brytanii, nękani przez tych najeźdźców, albo inna grupa wikingów, z wrogiego klanu.

Kaźń odbyła się w bardzo „nieprofesjonalny" sposób, ciosy nie były precyzyjne, wiele z nich spadało na szczęki, obojczyki, co powodowało potworne, ale nie śmiertelne rany. Szkielet jednej z ofiar nosi ślady cięć na ramionach i dłoniach, najwidoczniej człowiek ten bronił się przed ścięciem, usiłował pochwycić i zatrzymać śmiercionośne ostrze.

W trakcie analizy antropologicznej okazało się, że głowy niektórych ściętych nabijano na pale, jako trofea. Wiele głów umieszczono w osobnym zagłębieniu wykopanym kilka metrów od fosy z korpusami.

Analiza chemiczna szkliwa zębowego przekonała badaczy, że byli to ludzie dorastający w klimacie chłodnym. Analiza metodą węgla radioaktywnego C14 wykazała, że masakra miała miejsce między 910 a 1030 rokiem. W tym czasie saksońskie królestwo w Brytanii nękali wikingowie duńscy.

na podstawie współczesnych badań, analiz chemicznych i antropologicznych wyłania się obraz bardzo ciężkiego życia wikingów. Nękały ich pchły, wszy, robactwo, pasożyty przewodu pokarmowego. Do rzadkości należeli ludzie dożywający 50 lat. Podstawowym pożywieniem wikingów był chleb, ser, mleko, mięso, ryby i orzechy laskowe.

Reklama
Reklama

Natomiast współczesne badania nie dostarczyły dowodów na to, że wikingowie nosili na hełmach rogi. Jest to folklorystyczna wizja XIX-wiecznych miłośników starożytności, nie potwierdzona materiałami archeologicznymi.

Grób zawiera szkielety 51 młodych mężczyzn, najstarsi przeżyli po 20 lat. Wszyscy oni zostali ścięci toporami i mieczami. Głowy około 20 ściętych ułożono w osobnym skupisku. Śmierć skandynawskim najeźdźcom zadali albo Saksonowie, ówcześni mieszkańcy Brytanii, nękani przez tych najeźdźców, albo inna grupa wikingów, z wrogiego klanu.

Kaźń odbyła się w bardzo „nieprofesjonalny" sposób, ciosy nie były precyzyjne, wiele z nich spadało na szczęki, obojczyki, co powodowało potworne, ale nie śmiertelne rany. Szkielet jednej z ofiar nosi ślady cięć na ramionach i dłoniach, najwidoczniej człowiek ten bronił się przed ścięciem, usiłował pochwycić i zatrzymać śmiercionośne ostrze.

Reklama
Nauka
Jak bardzo prawdopodobna jest śmierć na skutek uderzenia asteroidy w Ziemię? Nowe badanie
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama