Królowa brytyjska wynalazła telefon

Dzieci interesują się odkryciami naukowymi, ale często nie mają pojęcia, kto ich dokonuje

Publikacja: 26.03.2010 00:20

Tak wynika z badań przeprowadzonych w brytyjskim mieście Birmingham, siedzibie uniwersytetu, w tamtejszym Science City. Jest to regionalne centrum zajmujące się popularyzacją nauki. Ankietą objęto grupę 1000 dzieci w różnym wieku, od siedmiu do 14 lat. Wszystkie uczęszczają na zajęcia pozaszkolne właśnie do Science City.

Pytania, na które odpowiadały, nie należały do najtrudniejszych, a mimo to odpowiedzi zdumiały badaczy. Na pytanie: „Kto pierwszy stanął na Księżycu?”, jedno na dziesięcioro ankietowanych dzieci odpowiedziało: „Buzz”. Jest to bohater serialu „Toy Story”. Tyle samo zwolenników ma Luke Skywalker z „Gwiezdnych wojen”. Połowa ankietowanych była bliska prawdy, wskazując na Armstronga jako pierwszego przedstawiciela naszego gatunku, który stąpał po naszym naturalnym satelicie, tyle że rzeczonym Armstrongiem jest Lance Armstrong, zwycięzca Tour de France.

Większość dzieci pytanych o zasługi Isaaca Newtona, ich rodaka, poddanego korony brytyjskiej, nie miało wyrobionego zdania na temat osiągnięć tego tytana nauki. Jedna trzecia (w większości chłopcy) jest przekonana, że wsławił się wynalezieniem ognia. Część respondentów optuje za odkryciem Ameryki oraz DNA przez tego badacza. Wszyscy natomiast uważają, że żyje i cieszy się dobrym zdrowiem (zmarł w marcu 1727 r.).

Stosunkowo dobrze wypadły odpowiedzi na jedno z trudniejszych pytań: „Kto jest wynalazcą telefonu?”. Ku zaskoczeniu pracowników Science City sprawdzających ankiety aż trzy czwarte dzieci wiedziało, że jest nim Graham Bell, ale prawie nikt nie zdawał sobie sprawy, że był Szkotem.

Głosy pozostałych rozłożyły się pomiędzy królową brytyjską, Karola Darwina, Ringo Stara i Noela Edmondsa, prezentera teleturniejów (4 proc.).

Komentując wyniki tej ankiety, dr Pamela Waddell kierująca Birmingham Science City powiedziała:

– Zestawiając odpowiedzi i wiek odpowiadających, rysuje się dość wyraźny obraz: dzieci ze szkół podstawowych przejawiają niekłamane zainteresowanie nauką. Blisko 70 proc. dziewięcio- i dziesięciolatków deklaruje chęć zostania laureatem Nagrody Nobla. Ale już w grupie od 11 do 14 lat odsetek „noblistów” spada do 33 proc.

Tak wynika z badań przeprowadzonych w brytyjskim mieście Birmingham, siedzibie uniwersytetu, w tamtejszym Science City. Jest to regionalne centrum zajmujące się popularyzacją nauki. Ankietą objęto grupę 1000 dzieci w różnym wieku, od siedmiu do 14 lat. Wszystkie uczęszczają na zajęcia pozaszkolne właśnie do Science City.

Pytania, na które odpowiadały, nie należały do najtrudniejszych, a mimo to odpowiedzi zdumiały badaczy. Na pytanie: „Kto pierwszy stanął na Księżycu?”, jedno na dziesięcioro ankietowanych dzieci odpowiedziało: „Buzz”. Jest to bohater serialu „Toy Story”. Tyle samo zwolenników ma Luke Skywalker z „Gwiezdnych wojen”. Połowa ankietowanych była bliska prawdy, wskazując na Armstronga jako pierwszego przedstawiciela naszego gatunku, który stąpał po naszym naturalnym satelicie, tyle że rzeczonym Armstrongiem jest Lance Armstrong, zwycięzca Tour de France.

Nauka
Dlaczego koty są rude? Naukowcy w końcu rozwiązali zagadkę DNA
Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia