[b]Rz: Nadeszła fala mrozów, dotkliwa dla mieszkańców miast. Jak z tak niską temperaturą radzą sobie zwierzęta?[/b]
[b]Ryszard Kapuściński:[/b] Niska temperatura jest charakterystyczna dla zim w naszym rejonie geograficznym. Zwierzęta są do niej doskonale przygotowane, a tym, które żyją w miastach, jest łatwiej ze względu na różnego rodzaju źródła ciepła generowane przez skupiska ludzkie. Wbrew pozorom ich przetrwanie nie zależy wcale od temperatury, lecz od dostępu do wody.
[b]W miastach chyba nie ma z tym problemu.[/b]
W czasie silnych mrozów w miastach dostęp do wody dla ptactwa i innych zwierząt miejskich jest ograniczony. A śnieg nie zaspokaja ich potrzeb.Jest jeszcze sprawa dostępu do pożywienia. Wdzięcznym jego źródłem są śmietniki, które zwierzęta świetnie zagospodarowują, chociaż z coraz większym trudem ze względu na szczelne pakowanie odpadów w torby foliowe. Nie powinniśmy się także martwić o ryby, jeśli zbiorniki wodne, w których żyją, są wystarczająco głębokie. Niska temperatura wody to jej większa gęstość i większa pojemność tlenu. Oczywiście najlepsze są dla nich wody przepływowe.
[b]Widzimy na ulicach psy w ubrankach. Przewrażliwieni właściciele?[/b]