Największy ssak, jaki chodził po Ziemi, ważył 17 ton i mierzył pięć metrów w kłębie. Żył 34 mln lat temu. Zwierzę, podobne do nosorożca, otwiera katalog największych ssaków wszystkich epok i kontynentów opublikowany w „Science” przez zespół badaczy z 11 ośro- dków. – Rozmiar ma wpływ na wszystko: od rozmnażania po wymieranie – twierdzi dr John Gittleman z University of Georgia, uczestnik badań.
W ciągu pierwszych 140 mln lat swojej ewolucji, za czasów dinozaurów, największe ssaki osiągały najwyżej 10 kg. Po wyginięciu gadzich rywali dorastały do kilkunastu ton. Pierwszy okres świetności ogromnych ssaków roślinożernych miał miejsce 34 mln lat temu, drugi zaś – przed 10 mln lat. Teoretycznie im było chłodniej, tym większe mogły rosnąć – bo duże ssaki lepiej gospodarują ciepłem. Jednak 10 mln lat temu ich średnie rozmiary zbliżyły się do współczesnych.
Tę granicę wyznaczyła dostępność naturalnych siedlisk oraz klimat na Ziemi. Ssaki starannie i dość szybko (w skali ewolucyjnej) wypełniły niszę pozostawioną przez dinozaury.