W edycji 2012, oprócz zawodników, wezmą udział także jachty wyposażone w aparaturą badawczą. — Wystawiamy trzy jachty, każdy długości około 16 m. Ze względów bezpieczeństwa każdy z nich będzie prowadziło dwóch skiperów. Nasze jachty będą towarzyszyły zawodnikom. Popłyniemy takimi trasami, przez takie pustki oceaniczne, że zebrane tam dane będą bezcenne. Chcemy zobaczyć, co się dzieje na styku atmosfery i oceanu, bo przecież od tego zależy klimat — wyjaśnia Yvan Griboval, prezes firmy SailingOne, inicjator tego przedsięwzięcia i żeglarz. Rejs naukowych jachtów obok uczestników regat Vendee Globe 2012 odbędzie się w ramach szerszego programu OceanoScientific, zainicjowanego w 2005 roku, który nabrał tempa od 2009 roku.
Jachty z naukową aparaturą wypłyną trzy doby przed startem regat, który nastąpi 10 listopada 2012 roku z francuskiego portu Sables-d’Olonne nad Oceanem Atlantyckim. Informacje naukowe będą zbierane automatycznie, co sześć sekund, przy pomocy najnowocześniejszych urządzeń. Następnie dane będą transmitowane do francuskiego instytutu oceanograficznego IFREMER, do centrum Meteo France, NASA i CNRS (Centre National de la Recherche Scientifique).
Trasa jachtów naukowych będzie się z grubsza pokrywać z trasą flotylli regatowej, ale jeśli zajdzie potrzeba — z powodów badawczych — jachty naukowe obiorą inną drogę. Dotyczy to zwłaszcza tych rejonów na 0ceanie Południowym, gdzie góry lodowe mogą wpływać w istotny sposób na zmniejszenie zasolenia wody, i w rezultacie na faunę i florę.