Ekologia starożytna

Nasi praprzodkowie w poważnym stopniu zdążyli zanieczyścić środowisko ołowiem już 4 tys. lat temu.

Publikacja: 14.05.2013 10:45

Panuje powszechne przekonanie, że problem skażenia środowiska naturalnego, atmosfery, gleb i wód gruntowych powstał w XIX stuleciu jako skutek uboczny rewolucji przemysłowej. Badania hiszpańskich naukowców pokazują, że - niestety - problem ten jest "stary jak świat" bowiem sięga zamierzchłej przeszłości, epoki brązu.

Zanieczyszczenia jakie trafiają do atmosfery przenikają w mniejszym lub większym stopniu także do wód i gleb.Obecnie podstawowym źródłem substancji toksycznych są elektrociepłownie, silniki spalinowe (transport drogowy, morski i powietrzny), przemysł, hodowla etc. Spośród substancji toksycznych, do najbardziej szkodliwych należą metale ciężkie znajdujące się między innymi w akumulatorach, farbach, lakierach. Jednym z najgroźniejszych jest ołów.

Zespół naukowców hiszpańskich z Andaluzyjskiego Instytutu Nauk o Ziemi Uniwersytetu w Grenadzie, którym kieruje prof. Antonio Garcia-Alix, dokonał wierceń w dnie jeziora Rio Seco w paśmie górskim Nevada, na wysokości 3020 m. Naukowcy wydobyli próbki osadów jakie powstały w ciągu minionych 10 000 lat. Wiadomość o tym zamieszcza pismo "Science of the Environment".

- Dane jakie uzyskaliśmy wskazują, że nasi przodkowie wpływali w sposób bardzo silny na środowisko. Zatrucie środowiska ołowiem wzrastało bardzo wyraźnie podczas epoki brązu i epoki żelaza. Zbiega się to w czasie z rozpowszechnianiem się w Europie metalurgii, wytopu miedzi i wytwarzania stopu miedzi z cyną czyli brązu - wyjaśnia uczestnik badań dr Antopnio Lozano Rodriguez.

Analiza geochemiczna próbek wykazała, że zanieczyszczenie środowiska ołowiem osiągnęło największe natężenie dwukrotnie w pradziejach, około 2900 lat temu gdy ludy epoki brązu osiągnęły wysoki stopień rozwoju a potem tysiąc lat później gdy w obrębie Imperium Rzymskiego rozwinęło się górnictwo miedzi, cyny i przemysłowa produkcja brązu.

Trzeci szczyt zanieczyszczeń, widoczny w geologicznym odwiercie, przypada już na erę nowożytną, zgodnie z oczekiwaniami, na wiek XIX czyli okres rewolucji przemysłowej.

Panuje powszechne przekonanie, że problem skażenia środowiska naturalnego, atmosfery, gleb i wód gruntowych powstał w XIX stuleciu jako skutek uboczny rewolucji przemysłowej. Badania hiszpańskich naukowców pokazują, że - niestety - problem ten jest "stary jak świat" bowiem sięga zamierzchłej przeszłości, epoki brązu.

Zanieczyszczenia jakie trafiają do atmosfery przenikają w mniejszym lub większym stopniu także do wód i gleb.Obecnie podstawowym źródłem substancji toksycznych są elektrociepłownie, silniki spalinowe (transport drogowy, morski i powietrzny), przemysł, hodowla etc. Spośród substancji toksycznych, do najbardziej szkodliwych należą metale ciężkie znajdujące się między innymi w akumulatorach, farbach, lakierach. Jednym z najgroźniejszych jest ołów.

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi